Zmiana rozwścieczyła Roberta Lewandowskiego. Flick: to ja podejmuję decyzje
Robert Lewandowski nie dokończył meczu FC Barcelony z Rayo Vallecano, w którym zdobył jedyną bramkę. Polski piłkarz nie ukrywał irytacji z powodu zmiany w 81. minucie. Trener "Blaugrany" Hansi Flick wyjaśniał powody swojej decyzji na pomeczowej konferencji prasowej.
2025-02-18, 09:16
Poniedziałkowy wieczór był bardzo udany dla polskich piłkarzy grających dla "Dumy Katalonii".
Kolejny gol Polaka dał wygraną
Wojciech Szczęsny zanotował kilka świetnych parad, a Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny, strzelając jedynego gola w meczu FC Barcelony z Rayo Vallecano. Dzięki wygranej "Blaugrana" zrównała się punktami z Realem Madryt i wróciła na prowadzenie w ligowej tabeli.
"Lewy" zdobył swoją dwudziestą bramkę w sezonie La Ligi. W klasyfikacji najlepszych strzelców ma trzy trafienia przewagi nad francuskim napastnikiem Realu Kylianem Mbappe.
REKLAMA
36-letni Polak nie zagrał całego meczu. W 81. minucie został zmieniony przez Ferrana Torresa i, delikatnie mówiąc, nie był zbyt zadowolony z faktu, że opuszcza boisko.
"Lewy" zirytowany, Flick tłumaczy
Już po udaniu się na ławkę rezerwowych "Lewy" cisnął butelką o ziemię. Na pomeczowej konferencji prasowej o reakcję piłkarza został zapytany trener "Dumy Katalonii".
- On zawsze chce grać i strzelać gole. Ale to byłą moja decyzja i podjąłem ją, patrząc na zespół. Tu nie chodziło o Lewandowskiego. Zawsze go wspieram i daję mu dużo czasu gry. Cieszę się, że strzelił decydującego gola. Jednak decyzja była taka i zawodnicy muszą ją akceptować - odparł Hansi Flick.
REKLAMA
Po 24. ligowej kolejce Katalończycy mają na koncie 51 punktów. Tyle samo ma Real Madryt, zaś Atletico traci do nich jeden punkt.
- Robert Lewandowski strzela, FC Barcelona wygrywa. "Blaugrana" nowym liderem La Ligi
- Robert Lewandowski sieje postrach. "Nie drażnij go, bo odpowie"
Źródła: PolskieRadio24.pl, empe
REKLAMA