Robert Lewandowski sieje postrach. "Nie drażnij go, bo on odpowie"

"Lewy" bohaterem Barcelony

Polski napastnik wykorzystał rzut karny w 28. minucie. Była to jego 20. bramka w sezonie i w ten sposób umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców. Drugi wśród snajperów Francuz Kylian Mbappe z Realu Madryt ma o trzy trafienia mniej.

Lewandowski zszedł z boiska w 81. minucie. Całe spotkanie w bramce gospodarzy rozegrał Wojciech Szczęsny, który w 37. minucie popisał się efektowną paradą po strzale Angolczyka Randy'ego Nteki.

Media przestrzegają. "Nie drażnij Lewandowskiego"

"Znów liderzy" - napisano na 1. stronie dziennika "Sport", a to wszystko za sprawą gola Roberta Lewandowskiego.

"Energiczny. Nie drażnij go, bo on odpowie. Tym razem rzutem karnym, który również się liczy. Pichichi!" (nagroda dla najlepszego strzelca) - to ocena Roberta Lewandowskiego wystawiona przez "Sport". 

"Na szczęście wykorzystał rzut karny, dzięki któremu skończyło się na 1:0, umacniając swoją pozycję jako lider klasyfikacji najlepszych strzelców i dając Barcelonie prowadzenie w ligowej tabeli. Często się cofał, by wspierać ofensywną linię pomocy, choć brakowało mu iskry w wykańczaniu akcji" - podsumowali z kolei dziennikarze "Mundo Deportivo".

REKLAMA

Dzięki zwycięstwu Barcelona awansowała na pozycję lidera La Liga, wyprzedzając madryckie Real i Atletico. „Blaugrana” ma na koncie 51 punktów, czyli tyle samo co „Królewscy” i o oczko więcej od „Rojiblancos”. Ekipa z Katalonii prowadzi dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich; ma także korzystniejszą różnicę bramek.

FC Barcelona - Rayo Vallecano 1:0 (Lewandowski 28') 

Składy

Barcelona: Szczęsny - Fort, Cubarsí, Iñigo Martínez, Balde - Pedri, De Jong - Lamine Yamal, Gavi, Raphinha - Lewandowski.

Rayo Vallecano: Batalla - Ratiu, Lejeune, Mumin, Chavarria - Ciss, Díaz - De Frutos, Isi Palazón, Álvaro García - Nteka.

• Sceny na trybunach w meczu mistrza Polski. Piłkarze musieli schodzić do szatni
• Legia wychodzi z kryzysu? Wygrana warszawian w cieniu protestu kibiców

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah/kor

REKLAMA