Sensacyjny zapis z umowy Szczęsnego wyszedł na jaw. Gwiazdorskie warunki Polaka

Szczęsny ma wszystko "na papierze"

Pod nieobecność kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena Szczęsny o miejsce w bramce "Blaugrany" rywalizował z Inakim Peną. Gdy tylko były golkiper Juventusu wrócił do pełni formy po "emerytalnej" przerwie, to on stał się numerem jeden. Relevo twierdzi, że były reprezentant Polski zapewnił sobie ten status już w momencie parafowania umowy.

"Szczęsny wiedział, że ma zapewnione miejsce w podstawowym składzie Barcelony. Polski zawodnik podpisał kontrakt z 'Blaugraną' wiedząc, że jak tylko osiągnie stuprocentową sprawność fizyczną, będzie bramkarzem we wszystkich meczach sezonu" - czytamy.

Tego typu zapisy w umowach zawodników są rzadko spotykane i mogą budzić kontrowersje, zwłaszcza w kontekście sportowej rywalizacji. Do tej pory nie pojawiały się żadne oficjalne potwierdzenia tej informacji - ze strony klubu czy też samego zawodnika, dlatego należy traktować ją z pewną rezerwą.

Na razie Polak jest prawdziwym talizmanem Barcelony. "Duma Katalonii" nie doznała jeszcze porażki ze Szczęsnym w składzie i zdołała dogonić prowadzący do niedawna w tabeli Real Madryt.

REKLAMA

Kontrakt Szczęsnego z Barceloną obowiązuje do końca tego sezonu. Czy klub zdecyduje się go przedłużyć? Biorąc pod uwagę dobrą formę Polaka jest to bardzo możliwe, ale w nowej umowie raczej nie znajdzie się już zapis nt. miejsca w podstawowym składzie drużyny...

• Zmiana rozwścieczyła Lewandowskiego. Hansi Flick: to ja podejmuję decyzje
• Robert Lewandowski nie przestaje strzelać. Już poprawił wynik z poprzedniego sezonu

Źródła: PolskieRadio24.pl/Relevo/BG