Maciej Kot zrobił swoje. Więcej Polaków poskacze w Pucharze Świata

Dzięki dobrym występom Macieja Kota w Pucharze Kontynentalnym, limit startowy dla polskich skoczków w Pucharze Świata na konkursy w Oslo, Vikersund, Lahti i w Planicy powiększy się z sześciu do siedmiu.

2025-02-24, 09:30

Maciej Kot zrobił swoje. Więcej Polaków poskacze w Pucharze Świata
Maciej Kot powiększył kwotę startową dla reprezentacji Polski w konkursach Pucharu Świata. Foto: RICHARD A. BROOKS/AFP/East News

Od początku sezonu Biało-Czerwoni mogli w poszczególnych konkursach wystawiać po pięciu skoczków. Nie przysługiwały im bowiem dodatkowe kwoty przyznawane dla medalistów mistrzostw świata juniorów czy za dobre rezultaty w Pucharze Kontynentalnym.

Kot nie zawiódł. Powiększona kwota zapewniona

W zawodach "drugiej ligi" w ostatnich tygodniach dobrze spisywał się jednak Maciej Kot. Polak był w grze o powiększenie kwoty dla naszej kadry w Pucharze Świata dzięki dobrym występom w Pucharze Kontynentalnym.

Wszystko rozstrzygało się w miniony weekend w Iron Mountain. Wiadomo było, że trzech najlepszych zawodników w klasyfikacji łącznej szóstego periodu PK wywalczy dla swoich reprezentacji prawo wystawienia dodatkowego, szóstego skoczka w marcowych konkursach Pucharu Świata, które zakończą sezon.

REKLAMA

Za oceanem rozegrano cztery konkursy. Kot zajmował w nich, odpowiednio, siódme, piąte, czwarte i siódme miejsce. Dzięki temu, znalazł się w czołowej trójce szóstego periodu PK, obok Austriaka Manuela Fettnera i Norwega Roberta Johanssona.

Nieudany sezon polskich skoczków w PŚ

Oznacza to, że w kończących sezon zawodach w Oslo, Vikersund, Lahti i w Planicy trener Thomas Thurnbichler będzie miał prawo wystawiać w indywidualnych konkursach po sześciu polskich skoczków.

Patrząc na dyspozycję Biało-Czerwonych w obecnym sezonie, polscy kibice nie mieli wielu powodów do radości. Powiększona kwota startowa i zwyżkująca forma Kota, który dwukrotnie punktował też w niedawnych konkursach PŚ w Sapporo, trzeba jednak zaliczyć do pozytywów ostatnich tygodni.

REKLAMA

Teraz przed skoczkami mistrzostwa świata w Trondheim. Do pucharowej rywalizacji powrócą 13 marca w Oslo.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej