Orlen Wisła znowu wygrywa w LM! Ostatnia akcja zadecydowała!

Piłkarze ręczni Orlen Wisły wygrali na wyjeździe z Dinamem Bukareszt 27:26 w meczu 13. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Końcówka była nerwowa. Na 40 sekund przed ostatnią syreną na tablicy był remis 26:26, a w ostatniej akcji zwycięską bramkę dla gości zdobył Leon Susnja.

2025-02-26, 21:20

Orlen Wisła znowu wygrywa w LM! Ostatnia akcja zadecydowała!
Szczypiorniści Orlen Wisły wygrali kolejny mecz w Lidze Mistrzów! . Foto: PAP/Szymon Łabiński

Po bardzo dobrym spotkaniu rozegranym w Płocku, w 12. kolejce rozgrywek, wygranym 32:27 z Fuechse Berlin, przed „nafciarzami” kolejny bardzo trudny przeciwnik. Dinamo to zespół, który zajmował 5. miejsce w tabeli grupy A, miał dwa punkty więcej niż szósta Orlen Wisła.

Dinamo nie wygrało żadnego spotkania w LM od 31 października 2024 roku, ale Orlen Wisła nie pokonała go jeszcze nigdy w bukareszteńskiej hali.

Na mecz 13. kolejki Orlen Wisła pojechała osłabiona, bez bramkarza Victora Hallgrimssona, Mitii Janca, Zoltana Szity i Michała Daszka.

Zacięty mecz Orlen Wisły w Bukareszcie

Początek spotkania był wyrównany, w 9. minucie prowadzili goście 5:4, ale w 11. było już 5:7, a w 13. min. 6:8. Gospodarze doprowadzili do remisu w 14. minucie i równowagę utrzymali do 17. min i wyniku 9:9.

Od tego momentu Dinamo zaczęło popełniać błędy, których płocczanie nie potrafili wykorzystać. W 22. minucie było „tylko” 9:12 i trener David Davis musiał poprosić o przerwę w grze. Po powrocie na boisko rumuński zespół zmniejszył starty do dwóch bramek, a w 26. min. był remis 13:13.

W 29. minucie Miha Zarabec uderzył w rękę rzucającego do pustej płockiej bramki Yana Lumbroso. Wydawało się, że sędziowie pokażą płockiemu zawodnikowi czerwoną kartkę, ale skończyło się tylko na dwuminutowej karze i podyktowanym rzucie karnym. Siódemkę wykonywaną przez Aila Zeina obronił Mirko Alilović.

Problematyczna była także ostatnia akcja pierwszej połowy. Sędzia podyktowali rzut wolny, cztery sekundy przed końcowym gwizdkiem, ale kiedy po podaniu Abela Serdio piłkę do siatki wpakował Luka Stepancić, arbitrzy nie uznali bramki. Stwierdzili, że wcześniej zawyła syrena, niż piłka przekroczyła linię.

Fatalny początek i znakomity koniec

Druga połowa spotkania zaczęła się fatalnie dla płockiej drużyny. Po dwóch golach gospodarzy (16:14), rzut karny wykonywany przez Tomasa Pirocha obronił Ionut Iancu, a gola na trzy bramki przewagi rzucił Yoan Lumbroso. Kiedy Miklos Kuduz zdobył swoją trzecią bramkę w tej części spotkania na 18:14, trener Xavi Sabate poprosił o czas na rozmowę ze swoimi piłkarzami.

Pierwszego gola po przewie rzucił z 7. metrów Przemysław Krajewski w 36. min, ponownie rzut karny wykorzystał w 37. minucie i na tablicy był wynik 18:16. W 41. min Dmitrij Żytnikow rzucił bramkę kontaktową na 18:19.

Kolejne minuty to błąd na błędzie płockiej drużyny, nie wszystkie zdołali wykorzystać rywale, dzięki postawie Mirko Alilovicia w bramce. Od stanu 22:19 w 55. minucie, po błędach tym razem zawodników Dinama, w 52. min. po rzucie z 7. metra Krajewski doprowadził do remisu 22:22. Rzut karny goście wykorzystali po faulu Roberta Militaru na Gergo Fazekasu, za który Rumun otrzymał czerwoną kartkę.

W 54. minucie po rzucie Krajewskiego Orlen Wisła wyszła po raz pierwszy po przerwie na prowadzenie.

Jeszcze w 58. min. Orlen Wisła prowadziła 26:24, potem karę otrzymał Tomas Piroch, a z piłką potknął się Żytnikow i 40 sek. przed końcem był remis 26:26.

Końcówka była niezwykle nerwowa, ostatecznie to Leon Susnja rzucił zwycięską bramkę, która wyniosła drużynę Orlen Wisły na 5. miejsce w tabeli grupy A.

Mecz 14., ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła zagra przed własną publicznością 6 marca, początek wyznaczono na godz. 20.45. Przeciwnikami „Nafciarzy” będzie mistrz Portugalii – Sporting Lizbona.

Dinamo Bukareszt - Orlen Wisła Płock 26:27 (14:14).

Dinano: Ionut Ciprian Iancu – Branko Vujović 1, Calin Dedu 3, Haukur Thrastarson 2, Andre Gomes 4, Stanislav Kasparek, Miklos Rosta 3, Ante Kuduz, Andrii Akimenko 6, Yoav Lumbroso 3, Ail Zein 4, Robert Militaru.

Orlen Wisła: Mirko Alilović – Tomas Piroch 4, Luka Stepancic, Abel Serdio 1, Marko Panić, Leon Susnja 1, Miha Zarabec 1, Gergo Fazekas 6, Przemysław Krajewski 7, Mirad Terzić, Dawid Dawydzik 3, Lovro Mihić 1, Tim Cokan 1, Dmitrij Żytnikow 2.

Karne minuty: Dinamo – 8; Orlen Wisła – 10. Czerwona kartka w 52. min. dla Roberta Militaru (Dinamo) za faul na Gergo Fazekasie. Sędziowali: Bojan Lah, David Sok (Słowenia).

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl, PAP, empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej