Większe wsparcie dla Putina. Kolejni żołnierze z Korei Północnej trafili na front

Wojna w Ukrainie. Żołnierze z Korei trafiają na front

Nieznana jest dokładna liczba żołnierzy Kima wysłanych w tym roku na kurski front rosyjskiej wojny. Niektóre szacunki mówią o 3 tysiącach wojskowych - informuje w czwartek "New York Times" za gazetą JoongAng, cytującą anonimowe źródła. Południowokoreańska agencja Yonhap podaje z kolei, przywołując informacje wywiadowcze, że do Rosji trafiło ponad tysiąc żołnierzy. 

Koreańczycy mają walczyć na kurskim odcinku frontu, gdzie żołnierze Putina starają się odepchnąć Ukraińców. To kolejne wsparcie udzielone Moskwie przez reżim w Pjongjangu. W ubiegłym roku Korea Północna wysłała do Rosji około 10 tysięcy ludzi. Także tamto wsparcie zostało rozlokowane w regionie kurskim. W połowie stycznia północnokoreańscy żołnierze zostali jednak wycofani z walk po ciężkich stratach. Miało zginąć około 300 z nich, a prawe trzy tysiące zostało rannych.

Południowokoreański wywiad ustalił ponadto, że reżim w Pjongjangu wysyła więcej wojskowych także do Moskwy. Seul oficjalnie nie podaje, o jakie wsparcie chodzi. 

Żywność i technologie w zamian za wsparcie

Kim Dzong Un stał się kluczowym sojusznikiem Władimira Putina w wojnie z Ukrainą. Oprócz żołnierzy, dostarcza także na front pociski artyleryjskie, rakiety i broń konwencjonalną - zauważa "New York Times". 

REKLAMA

Rosyjska wojna w Ukrainie jest pierwszym od dekad poważnym zamorskim konfliktem zbrojnym, w którym uczestniczą żołnierze Korei Północnej - zaznacza gazeta. Armia Kima zdobywa w ten sposób doświadczenie w prawdziwej walce. Reżim Pjongjangu otrzymuje też w zamian żywność i zaawansowane technologie zbrojeniowe.

Czytaj także: 

• Tysiące zabitych i rannych cywilów, miasta obrócone w ruinę. Trzy lata rosyjskiej agresji na Ukrainę
• Groźna kolej Rosji. Daje Putinowi olbrzymi atut w wojnie z Ukrainą

Polskie Radio/NewYorkTimes/mbl