"Lot" Pietrowa jedyny taki w F1
Witalij Pietrow nie ukończył wyścigu o GP Malezji. Na kilka okrążeń przed metą w jego bolidzie urwała się kierownica.
2011-04-10, 14:29
Kilka okrążeń przed końcem wyścigu o Grand Prix Malezji Witalij Pietrow stracił na chwilę panowanie nad bolidem. W konsekwencji wyjechał poza tor, a ratując się najechał na nierówność. W tym momencie jego samochód "wyleciał" w powietrze. Pietrow był tak przejęty, że w trakcie manewru urwał kierownicę. Samemu zawodnikowi nic się nie stało
Zobacz wypadek Pietrowa:
pk
REKLAMA
REKLAMA