To jedzą polscy żołnierze. Pokazali zupę parówkową. "Wygląda jak pomyje"

Do mediów społecznościowych trafiły zdjęcia posiłków, które spożywają polscy żołnierze. W jadłospisie znalazła się między innymi zupa parówkowa. Internauci nie kryją oburzenia. "Wygląda jak pomyje. Kiedyś takie zlewki to się świniom dawało" - napisał jeden z nich.

2025-03-13, 09:47

To jedzą polscy żołnierze. Pokazali zupę parówkową. "Wygląda jak pomyje"
To jedzą polscy żołnierze. Do sieci wyciekły zdjęcia zupy parówkowej. Foto: X/@terytorialsi / facebook.com/Wyżywienie w Wojsku

Zupa parówkowa. Tak jedzą polscy żołnierze

Zdjęcie zupy parówkowej trafiło na grupę na Facebooku "Wyżywienie w wojsku". Skrót "26 WOG", którym posłużono się w poście, oznacza 26. Wojskowy Oddział Gospodarczy, który mieści się w Zegrzu (woj. mazowieckie). Posiłek został wydany 27 lutego.

Pod zdjęciem jest już niemal 700 komentarzy internautów. W większości wyrażają oburzenie bądź niedowierzanie. "Tak się psa karmi, a nie żołnierza", "Pasza dla świń, którą powinno wlewać się do koryta", "Jecie, jakbyście już na froncie byli", "A przed pierwszym spożyciem jak wyglądała?" - to tylko niektóre wpisy.

Dieta w wojsku. Zachęca do służby?

Na profilu pojawiają się też zestawy obiadowe o zgoła innej jakości. Poniżej widać zupę pomidorową oraz pożywne drugie danie. Tym razem część użytkowników też wyraziła oburzenie, ale z zupełnie innego powodu. "Ładne wydatki na obronność. Ludzie w tym kraju jedzą śmieci, a tu szlachta, proszę bardzo, full wypas na koszt podatnika" - czytamy.

REKLAMA

Są też wyrazy aprobaty. "Super, wojsko powinno jeść porządnie. Niech mają siłę i godne wyżywienie" - napisał jeden z użytkowników Facebooka.

Szkolenie wojskowe w Polsce. Do zdobycia 6000 złotych

Pytanie, czy takie posiłki są kuszące dla osób, które chciałyby w przyszłości wstąpić do wojska. Rząd poinformował, że na tych, którzy wezmę udział w powszechnym szkoleniu wojskowym, czeka gratyfikacja.

REKLAMA

Premier Donald Tusk powiedział, że chętnych do służenia ojczyźnie nie brakuje, ale szkolenia nie są obecnie powszechnie dostępne. - Musimy zwiększyć zdecydowanie możliwości państwa, by każdy zainteresowany, każda zainteresowana szkoleniem wojskowym, mógł i mogła w nim uczestniczyć - zaznaczył.

Jak tłumaczył Tusk, obecnie zasadnicze szkolenie wojskowe trwa miesiąc i każda osoba, która bierze w nim udział, otrzymuje 6 tys. zł. - Dla nas najważniejsze jest, żeby każdy zainteresowany mógł najpóźniej w 2026 r. w takim szkoleniu uczestniczyć. To oznacza zadanie trudne, ale wiem, że wykonalne - mówił.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/facebook.com/PAP/pb/kor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej