Brutalny atak kwasem nie złamał Faisala Halima. Piłkarz wraca do kadry

Do ataku doszło w maju ubiegłego roku w centrum handlowym w Kuala Lumpur. Halim doznał poważnych obrażeń – kwas spowodował oparzenia czwartego stopnia na szyi, ramionach, rękach oraz klatce piersiowej. Zawodnik przez trzy tygodnie przebywał w szpitalu, gdzie przeszedł serię operacji.

Faisal Halim wraca do reprezentacji

Pomimo intensywnych działań śledczych, sprawca nie został zidentyfikowany ani zatrzymany, a dla piłkarza rozpoczęła się długa droga do tego, by wrócić do pełni sprawności i kontynuować swoją karierę - mógł on liczyć na wsparcie swojego klubu, ale też gwiazd światowego futbolu. Publiczne wsparcie okazali mu m.in. piłkarze Manchesteru United, Andre Onana i Alejandro Garnacho.

Po długiej rekonwalescencji Halim wrócił do gry w sierpniu, dołączając do swojego zespołu Selangor. W miniony weekend przypomniał o swoim talencie, zdobywając hat-tricka w meczu ligowym.

REKLAMA

Jego determinacja i forma nie umknęły uwadze selekcjonera reprezentacji Malezji, Petera Cklamovskiego. Trener powołał 26-latka do szerokiej, 27-osobowej kadry na nadchodzące spotkanie z Nepalem w ramach eliminacji Pucharu Azji.

Dla Faisala Halima to symboliczny moment, a powrót do reprezentacji kraju to też podsumowanie jego walki o to, by znów grać w międzynarodowych rozgrywkach w kadrze Malezji.

Czytaj także: 

• Liga Mistrzów. Kto z kim zagra w 1/4 finału? Pary ćwierćfinałowe. Kiedy mecze?
• O której grają Jagiellonia i Legia? Gdzie oglądać mecze w tv?
• Vinicius Junior się nie popisał. Fatalne pudło w meczu Atletico - Real!
• Piłkarz Atletico obraził sędziego. Teraz "odpocznie" od grania

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

REKLAMA