Rozmowy pokojowe. Trump: mam nadzieję, że Rosjanie postąpią słusznie
Donald Trump oświadczył, że będzie rozczarowany, jeśli Rosja odrzuci rozmowy pokojowe z Ukrainą. Zaznaczył, że dotychczas negocjacje idą "w dobrą stronę". Prezydent USA mówił o tym w Gabinecie Owalnym podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem.
2025-03-13, 19:09
Trump: liczę na to, że Rosjanie postąpią słusznie
Prezydent USA podkreślił, że w Moskwie jest jego specjalny wysłannik Steve Witkoff, który obecnie rozmawia z Rosjanami. - Mam nadzieję, że [Rosjanie - red.] postąpią słusznie - wskazał, dodając, że Amerykanie "wiedzą, gdzie stoją z Ukrainą".
Jednocześnie zaznaczył, że rozmowy ze stroną rosyjską na razie są obiecujące. - Dostajemy sygnał, że sprawy idą w porządku - stwierdził amerykański przywódca. Po chwili dodał, że rozmowy są "bardzo poważne".
Rozmowy na linii Waszyngton-Kijów
Podczas czwartkowego spotkania z szefem NATO - Trump zdradził też pewne kulisy rozmów między Białym Domem a władzami w Kijowie. - Rozmawialiśmy o zawieszeniu broni z Rosją. Nie działamy w ciemno, bo rozmawialiśmy z Ukrainą o ziemi i sposobie jej wykorzystania, które kawałki ziemi zostaną zachowane lub utracone, a także o wszystkich innych elementach ostatecznego porozumienia - relacjonował prezydent USA.
Polityk dodał, że przedmiotem rozmów jest m.in. kwestia kontroli Zaporoskiej Elektrowni Atomowej oraz członkostwo Ukrainy w NATO. Choć zaznaczył przy tym, że w tej ostatniej sprawie "wszyscy wiedzą, jaka jest odpowiedź".
REKLAMA
- Putin: zawieszenie broni byłoby korzystne dla Ukrainy
- Tajna lista żądań Kremla - dostały ją USA. Rosja się nie ogranicza
Wyraźnie jednak podkreślił, że sprawą priorytetową jest zawieszenie broni. - Omówiono już wiele szczegółów ostatecznego porozumienia. Teraz zobaczymy, czy tak się stanie. Rosja tam jest i jeśli nie będzie [porozumienia - red.], będzie to bardzo rozczarowujący moment dla świata - dodał.
Źródła: Polskie Radio/PAP/łl
REKLAMA