Kobieta zignorowała sygnały na przejściu kolejowym. Nagranie mrozi krew w żyłach
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na przejeździe kolejowym w miejscowości Mokrz (pow. szamotulski). 55-letnia kierująca zignorowała czerwone światła oraz opadające już zapory i wjechała na przejście. Wtedy samochód utknął na torach.
2025-03-14, 11:30
Pociąg omal nie staranował samochodu
Kobieta może mówić o dużym szczęściu. Kiedy wjeżdżała na przejście, rogatki z prawej strony były już opuszczone. 55-latka postanowiła ominąć je i wjechała na przejazd kolejowy. Wówczas jej samochód został zablokowany między szlabanami.
Kierująca próbowała sama podnieść zapory, jednak nie przyniosła to oczekiwanego efektu. Pociąg przejechał zaledwie kilka centymetrów od pojazdu. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało. Policja w Szamotułach opublikowała przerażające nagranie, które pokazuje, jak niebezpieczna sytuacja była bliska zakończenia się tragedią.
Mieszkanka woj. mazowieckiego poniesie konsekwencje swojego zachowania na drodze. Została ukarana mandatem w wysokości 2000 zł. Ponadto otrzymała 15 punktów karnych.
REKLAMA
Policjanci apelują o rozwagę
W związku z sytuacją funkcjonariusze zaapelowali do kierowców o rozwagę podczas przejeżdżania przez przejścia kolejowe. Przypomnieli, że migające przed przejazdem czerwone światła sygnalizują absolutny zakaz wjazdu na tory.
"Ignorowanie tego sygnału, a także innych przepisów drogowych, może prowadzić do nieodwracalnych tragedii. Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie rozwagi i stosowanie się do obowiązujących przepisów" - czytamy w komunikacie szamotulskiej policji.
- Śmiertelny wypadek w Warszawie. Samochód zderzył się z autobusem
- Wcisnął gaz i wjechał do marketu. Dwie osoby poszkodowane
- Myli konia w myjni samochodowej. Jest decyzja prokuratury
Źródło: KPP Szamotuły/egz/kor
REKLAMA
REKLAMA