Volkswagen uderzył w drzewo. 15-latka walczyła o życie, tragiczne informacje

Wypadek w Kętach. Nie żyje 15-latka

- W niedzielę, tuż przed godziną 17, komisariat w Kętach otrzymał informację o śmierci 15-latki - przekazała smutne wieści rzecznik policji w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka.

Do wypadku doszło w Kętach na ulicy Kęckie Góry Północne. Według ustaleń funkcjonariuszy, 19-letni mieszkaniec Kęt, kierując samochodem marki Volkswagen, na łuku drogi wypadł z jezdni, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Pasażerowie - 15-letnia mieszkanka Kęt oraz 14-letni mieszkaniec Kęt, nieprzytomnym zostali przetransportowani helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali w Małopolsce i na Śląsku.

Kierowca odpowie za wypadek ze skutkiem śmiertelnym

"Kierowca w stanie przytomnym pod opieką ratowników medycznych został przewieziony do jednego ze śląskich szpitali" - informowała policja.  Jedną z osób strażacy musieli wydostać przy pomocy sprzętu hydraulicznego. - Policjanci będą teraz prowadzili dochodzenie w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym - powiedziała portalowi PolskieRadio24.pl Małgorzata Jurecka. Jak wskazała, policja nie ma informacji o pogorszeniu się stanu zdrowia pozostałych uczestników wypadku. 

• Ożarów Mazowiecki. Tir uderzył w samochody i wóz strażacki. Wielu rannych
• Tragiczny wypadek pod Białymstokiem. Nie żyją dwie osoby, w tym małe dziecko

Żródła: Policja/PolskieRadio24.pl/fc