Osiem prowokacji. Rosyjskie samoloty mają na celowniku kolejny kraj
Rosyjskie samoloty już osiem razy naruszyły południowokoreańską strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) bez wymaganej autoryzacji, jak poinformował resort obrony w Seulu. Maszyny zbliżyły się na odległość 20 km do przestrzeni powietrznej Korei Południowej. Jeden z takich incydentów miał miejsce w czasie wizyty rosyjskiego wiceministra w Pjongjangu kilka dni temu.
2025-03-20, 13:31
Rosyjskie samoloty prowokują Seul i poprawiają humor Pjongjangowi
Rosyjskie samoloty naruszyły już osiem razy obszar południowokoreańskiej strefy identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ), bez autoryzacji. Tak poinformował koreański resort obrony. Maszyny zbliżyły się na odległość 20 km do przestrzeni powietrznej Korei Południowej. Zdarzenia te miały miejsce od 11 marca. Nie podano jednak, kiedy miały miejsce naruszenia ani ile samolotów za nie odpowiada. Seul wezwał attaché wojskowego Rosji pułkownika Nikołaja Marczenkę, by wyrazić swój protest.
Incydenty i wizyta rosyjskiego wiceministra w Pjongjangu
W sobotę 15 marca kilka rosyjskich samolotów wojskowych naruszyło koreańską strefę obrony powietrznej, po czym opuściły ją. O incydencie poinformowali szefowie sztabów Korei Południowej. W odpowiedzi Seul wysłał swoje myśliwce.
Tamtego dnia rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudenko odwiedzał Koreę Północną. Północnokoreańska agencja KCNA podała, że 15 marca wiceminister odwiedził zabytkowy pomnik w stolicy Pjongjangu. Agencja nie podała dalszych szczegółów. Z całą pewnością jednak rozmowy dotyczyły kwestii wojskowych. Pjongjang wysłał wcześniej do walki z Ukrainą u boku Rosji 12 tysięcy żołnierzy. Wspomógł też Rosję olbrzymimi ilościami amunicji. W czerwcu Pjongjang i Moskwa zawarły traktat o współpracy strategicznej - w listopadzie ratyfikował go Putin. Zawiera on zapisy o pomocy wojskowej.
REKLAMA
Czym jest strefa identyfikacji obrony powietrznej?
Strefa identyfikacji obrony powietrznej nie jest narodową przestrzenią powietrzną ani obszarem zdefiniowanym w jakimkolwiek traktacie międzynarodowym. Mimo to władze Korei Południowej wymagają, aby wlatujące tam samoloty informowały o tym z wyprzedzeniem, co ma na celu zapobieganie potencjalnym starciom. Moskwa nie uznaje tej strefy. Przedstawiciel południowokoreańskiego ministerstwa obrony narodowej wystosował stanowczy protest i zażądał, aby Rosja podjęła działania zapobiegające powtórzeniu się podobnych incydentów. Jak podkreślono, koreańskie wojsko prowadzi operacje monitorowania i reagowania na takie naruszenia.
Ministerstwo w Seulu zaznaczyło, że armia Korei Południowej będzie podejmować zdecydowane działania wobec wszelkich operacji lotnictwa państw ościennych w KADIZ, zgodnie z prawem międzynarodowym, w celu ochrony narodowej przestrzeni powietrznej. Podobne incydenty miały już miejsce w przeszłości – w listopadzie 2024 roku pięć chińskich i sześć rosyjskich samolotów wojskowych wtargnęło do strefy identyfikacji bez uprzedzenia. W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i wystosowały protest dyplomatyczny.
Wielkie ilości amunicji dla Rosji
Pod koniec lutego 2024 roku Korea Południowa poinformowała, że od września 2023 roku Korea Północna wysłała do Rosji około 6700 kontenerów zawierających miliony sztuk amunicji. W zamian otrzymała żywność, a także części i surowce niezbędne do produkcji broni. Minister obrony Korei Południowej oszacował, że transporty te mogły zawierać ponad trzy miliony pocisków artyleryjskich kal. 152 mm lub 500 tysięcy pocisków kal. 122 mm.
Z kolei w lutym 2025 roku ukraiński wywiad szacował, że północnokoreańska amunicja stanowiła około 50 procent dziennego zużycia Rosji na froncie.
REKLAMA
- Rosja podpisała porozumienie z Iranem. "Strategiczne partnerstwo"
- "Sojusz wojskowy" z Koreą Północną. Putin ratyfikował kluczową umowę
***
Źródło: Reuters/ PAP/agkm/kor
REKLAMA