Posłanka Lewicy o prawie do aborcji: Magdalena Biejat podpisze ustawę
2025-03-24, 10:28
- Niezależnie od tego, jak się te wybory skończą, jako Lewica zawsze będziemy stali za tym, by zmienić przepisy dotyczące praw reprodukcyjnych, żeby aborcja do 12 tyg. ciąży była legalna, a już na pewno powinniśmy jak najszybciej wprowadzić jej depenalizację - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Wicha z Nowej Lewicy.
Joanna Wicha przyznała, że kandydatka ugrupowania na prezydenta, Magdalena Biejat, straciła poparcie młodych ludzi. Podkreśliła jednak, że sztab kandydatki Lewicy ma konkretny plan na odzyskanie młodych wyborców.
- Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w poniedziałek (24.03) o godz. 7:07 była Joanna Wicha (Nowa Lewica)
Posłanka wskazała, co jest obecnie najważniejsze dla Polaków. - Mamy konkretne propozycje, liczę na to, że one przekonają młode osoby. To, co jest w tej chwili najważniejsze w Polsce, oprócz bezpieczeństwa, to ochrona zdrowia (…) i oczywiście mieszkania. Od początku, jako lewica, mówimy, że jest to dla nas priorytet - zaznaczyła.
Posłuchaj
Biejat podpisze ustawę aborcyjną
Joanna Wicha dodała, że jeśli Magdalena Biejat wygra wybory i zostanie prezydentem, to podpisze ustawę aborcyjną. - Kobiety, które poszły w 2023 r. na wybory, liczyły na to, że zapowiedzi dot. ich praw, chociażby reprodukcyjnych, zostaną zrealizowane. Moja kandydatka otwarcie mówi, że jeśli ustawa dotycząca aborcji będzie przygotowana i trafi do niej do podpisu, to taką ustawę podpisze - podkreślała.
Gościni audycji zauważyła, że kwestie związane z prawem aborcyjnym nie pojawiają się w kampaniach innych kandydatów. - Moja kandydatka te tematy podnosi, to jeden z głównych tematów na wszystkich konferencjach i spotkaniach. Otwarcie o tym mówi, że zdania nie zmieni i w momencie, kiedy ustawa trafi do jej podpisu, to ją podpisze. Niezależnie od tego, jak się te wybory skończą, jako Lewica zawsze będziemy stali za tym, by zmienić przepisy dot. praw reprodukcyjnych, żeby aborcja do 12 tyg. ciąży była legalna; a już na pewno powinniśmy jak najszybciej wprowadzić jej depenalizację - mówiła posłanka.
REKLAMA
"Głosowanie z nadzieją"
Miasteczko Biejat oferujące wspólne rozmowy z elektoratem oraz atrakcje dla całych rodzin - w tej formie wyborcze happeningi planuje organizować Magdalena Biejat. Kandydatka Lewicy w zbliżających się wyborach prezydenckich zaprezentowała po raz pierwszy pomysł swojego sztabu na Polu Mokotowskim w Warszawie. Zapowiedziała, że w ten sposób chce przekonywać wyborców do "głosowania z nadzieją, a nie obawą".
Źródło: Polskie Radio 24/ka/kor
REKLAMA