Miami znowu pechowe. Takiej porażki Iga Świątek nie zanotowała od czterech lat

Polscy kibice wciąż muszą czekać na pierwszy wygrany przez Igę Świątek turniej w 2025 roku. W środę wiceliderka światowego rankingu sensacyjnie, ale zasłużenie przegrała z 19-letnią Filipinką Alexandrą Ealą 2:6, 5:7. Pogromczyni Polki to rewelacja turnieju w Miami, która wcześniej wyeliminowała m.in. Amerykankę Madison Keys czy Łotyszkę Jelenę Ostapenko.

Eala obecnie zajmuje dopiero 140. miejsce w rankingu WTA, choć już wiadomo, że w poniedziałkowym notowaniu będzie klasyfikowana na co najmniej 75. pozycji. W ostatnich latach Iga Świątek nie przegrywała z tak nisko notowanymi rywalkami. Dość powiedzieć, że z zawodniczką zajmującą lokatę poza pierwszą setką rankingu po raz ostatni przegrała w 2021 roku podczas turnieju... w Miami. Jak widać, Floryda znowu okazała się pechowa.

Przed czterema laty Polka odpadła w trzeciej rundzie, przegrywając z Aną Konjuh. Chorwacka tenisistka zajmowała wówczas 338. miejsce w światowym rankingu. Iga Świątek również nie była wtedy notowana tak wysoko, jak teraz. Dość powiedzieć, że w 2021 roku była rozstawiona z numerem czwartym w Miami...

• Sensacja w Miami! Iga Świątek przegrała ze 140. zawodniczką rankingu
• Atak na Igę Świątek w Miami. "Dodatkowe środki ostrożności"
• Iga Świątek walczy z emocjami. "Ludzie przyzwyczaili się, że jestem spokojna"
• Tenis u progu wojny domowej, gwiazdy idą do sądu. "Nie poddamy się"

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe

REKLAMA