Scheuring-Wielgus o Ziobrze: najniebezpieczniejszy człowiek w polskiej polityce
2025-03-31, 17:25
- Teatr polityczny, który by się dział w momencie, kiedy sąd zgodziłby się na areszt dla Zbigniewa Ziobry, byłby mu bardzo na rękę - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Scheuring-Wielgus. Europosłanka Lewicy uważa, że komisja śledcza ds. Pegasusa powinna przesłuchać Ziobrę już wtedy, kiedy został on doprowadzony na posiedzenie.
Ziobro nie trafi do aresztu. Sąd zdecydował
Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na areszt dla byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Umieszczenia polityka Prawa i Sprawiedliwości za kratkami domagała się komisja śledcza do spraw Pegasusa, ponieważ Zbigniew Ziobro pięciokrotnie nie stawił się na przesłuchanie.
- Gościnią Kamila Szewczyka w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" (poniedziałek, 31.03, o godz. 16:33) była eurodeputowana Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus
Ostatnia nieudana próba przesłuchania Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą wiązała się z doprowadzeniem go przez policję do gmachu parlamentu. Gdy spóźniony polityk PiS zmierzał na posiedzenie, komisja zamknęła już obrady i zdecydowała, że wystąpi z wnioskiem o areszt dla polityka. Były minister sprawiedliwości stwierdził wtedy, że członkowie komisji bali się konfrontacji.
Posłuchaj
Błąd komisji, mogli zaczekać
- Komisja popełniła wtedy błąd, że nie przesłuchała Zbigniewa Ziobry. Mogła poczekać i go przesłuchać - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus. Dodała, że poniedziałkową decyzję sądu o braku aresztu należy uszanować. W opinii europosłanki Lewicy "Zbigniewowi Ziobrze bardzo by zależało na tym, żeby był traktowany jako osoba, która jest poszkodowana". - Teatr polityczny, który by się dział w momencie, kiedy sąd zgodziłby się na areszt dla Zbigniewa Ziobry, byłby mu bardzo na rękę - mówiła.
REKLAMA
Scheuring-Wielgus przyznała, że "najważniejsze w tej całej sytuacji jest to, aby Zbigniew Ziobro stanął przed sądem i odpowiedział za wszystkie rzeczy, które zrobił przez ostatnie 10 lat w polskiej polityce za rządów PiS". Wymieniła tu m.in. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, sytuację w Lasach Państwowych za rządów PiS. - Tych przewin Zbigniewa Ziobry jest naprawdę bardzo, bardzo dużo. Oczywiście stają przed sądem, są aresztowania, czy zawiadomienia do prokuratury stawiane jego ludziom, ale to on tym wszystkim sterował i to on jest głową tych wszystkich nieścisłości i wszystkich złych rzeczy, które wydarzyły się za rządów PiS - wyliczała gościni Polskiego Radia 24.
"Najniebezpieczniejsza osoba na politycznej scenie"
Scheuring-Wielgus jest zdania, że Ziobro musi stanąć przed sądem. - Musi zostać przesłuchany przez prokuraturę, czy to się stanie w taki, czy inny sposób, to już są didaskalia - stwierdziła. W jej opinii Ziobro "jest najbardziej niebezpieczną osobą na polskiej scenie politycznej". - I to jest ta osoba, która przez ostatnie lata rządów PiS naprawdę ma bardzo dużo za uszami. Wiedzą to również politycy Prawa i Sprawiedliwości, bo teraz się o tym zapomina, ale ja doskonale pamiętam, bo byłam wtedy w Sejmie przez 8 lat, jak rządziło PiS, że politycy PiS również byli oburzeni działalnością Zbigniewa Ziobry. On trochę ich trzymał wtedy w szachu - mówiła.
Zbigniew Ziobro początkowo nie stawiał się na wezwania komisji, ponieważ chorował na nowotwór. Potem zaczął powoływać się na nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września ubiegłego roku, kwestionujący tryb powołania komisji. Polityk nie złożył zeznań nawet po doprowadzeniu przez funkcjonariuszy pod koniec stycznia. Stąd wniosek o przesłuchanie go po doprowadzeniu z aresztu.
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA
REKLAMA