Nowy pobór do armii Rosji. Ukraina ostrzega obywateli
Ministerstwo spraw zagranicznych w Kijowie zaprotestowało przeciwko przymusowej mobilizacji obywateli Ukrainy z terenów okupowanych do armii Rosji w ramach wiosennego poboru, ogłoszonego przez Putina. Resort dyplomacji zachęca też wcielonych przymusowo do ucieczki z jednostki oraz przypomina, że mogą oni poddać się w walce i wrócić do ojczyzny.
2025-04-01, 12:47
"Obywatele Ukrainy na tymczasowo okupowanych terytoriach proszeni są o unikanie rosyjskiego poboru w każdy możliwy sposób, a w przypadku przymusowej mobilizacji - o opuszczenie takich jednostek przy najbliższej okazji i powrót na terytorium (kontrolowane przez władze) Ukrainy lub do krajów trzecich" - ogłosiła ukraińska dyplomacja we wtorek.
W komunikacie podkreślono, że w przypadku zaangażowania obywateli ukraińskich z terytoriów okupowanych w działania wojenne przeciwko własnej ojczyźnie, mogą oni zgłosić chęć oddania się w niewolę w ramach projektu "Chcę żyć". Projekt ten umożliwia zgłoszenie chęci poddania się, a jego pracownicy koordynują przechodzenie rosyjskich żołnierzy przez linię frontu na stronę ukraińską.
Ukraiński apel do obywateli Rosji. "Pamiętajcie o pochodzeniu"
MSZ w Kijowie zwróciło się także do obywateli rosyjskich pochodzenia ukraińskiego, którzy mieszkają w przygranicznych regionach Rosji. "Pamiętajcie o swoim pochodzeniu i korzeniach i nie bierzcie udziału w zbrodniczej wojnie przeciwko ojczyźnie waszych przodków" - zaapelowała ukraińska dyplomacja.
Czytaj także:
- Rosja może przyspieszyć atak na NATO. Szef niemieckiego wywiadu ujawnia
- "Atak Rosji byłby ludobójstwem". Pułkownik ostrzega NATO przed błędem
- Putin staje do walki o Arktykę. "Trampolina do ewentualnych konfliktów"
Putin podpisał w poniedziałek dekret o wiosennym poborze do służby wojskowej, który będzie trwał od 1 kwietnia do 15 lipca. Do wojska ma trafić 150 tys. poborowych. To największy wiosenny pobór w Rosji od początku rosyjskiej pełnowymiarowej agresji na Ukrainę. Wiosną 2022 r. do rosyjskiej armii trafiło 134,5 tys. osób, rok później wcielono 147 tys. poborowych, a w 2024 r. pobór objął 150 tys. młodych mężczyzn.
REKLAMA
Źródło: PAP/mbl
REKLAMA