Seria stłuczek pod Krakowem, wciąż te same auta. Policja dostała nagrania

Stłuczki na obwodnicy Krakowa. Powtarzający się schemat

"Zauważyliśmy na S52 dziwną stłuczkę. Przeanalizowaliśmy nagrania i okazało się, że niektóre samochody mają »wyjątkowego pecha«" - poinformował krakowski oddział GDDKiA w mediach społecznościowych. Przejrzenie materiału z kamer ujawniło, że podobnych, dziwnych stłuczek było aż 30. W tych sytuacjach powtarzał się udział dwóch samochodów. 

- Na naszych nagraniach widać, jak samochód zjeżdżał z obwodnicy, trzymał się pasa zjazdowego, ale wygląda, że robił to w taki sposób, że blokował możliwość zjazdu samochodu, który był na lewo od niego. I tutaj dochodziło do stłuczek - tłumaczy Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA, cytowany przez RMF FM. 

Seria stłuczek. Kierowcy płacili, żeby nie wzywać policji

Filmowe dowody zostały przekazane policji, która teraz analizuje otrzymany materiał. Są już pierwsze ustalenia. Policja dokonała oględzin dwóch "pechowych" pojazdów. - Były to raczej niegroźne stłuczki, uszkodzenia nie były duże, zarysowania - mówi portalowi PolskieRadio24.pl asp. Bartosz Izdebski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Jak wyjaśnił, po zdarzeniu kierowcy stawali na poboczu i dogadywali się co do "gratyfikacji", aby nie wzywać służb. - Na razie postępowanie jest prowadzone pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale zakres może być rozszerzony - zaznacza Izdebski. Policja jest jeszcze na etapie zbierania dowodowego, planuje między innymi przesłuchania kierowców, którzy uczestniczyli w kolizjach z "pechowymi" autami. 

• Via Baltica skończona. Ostatnia obwodnica oddana do użytku
• OC droższe w 2025 roku. Eksperci wskazują kwoty i tłumaczą powody

Źródła: PolskieRadio24.pl/GDDiA/RMF/fc/kor