Kable plączą się nad całym Donbasem. Roje dronów nowego typu
Na światłowodach w powietrzu unoszą się roje rosyjskich dronów nowego typu. Taka sytuacja ma miejsce nad Czasiw Jarem w Donbasie, ale także w innych miejscach walk w Ukrainie. - Co 20 minut - nowy dron - relacjonuje wojskowy.
2025-04-11, 20:00
Drony światłowodowe kłębią się nad Donbasem
Drony światłowodowe to nowy typ bezzałogowców. Są odporne na działanie urządzeń zakłócających pole elektromagnetyczne i stają się coraz częściej używane w walkach. Urządzenia te są sterowane poprzez sygnał biegnący kablem z włókna optycznego. Cieniutki przewód nawinięty jest na szpulę, która może być stopniowo rozwijana lub skracana przez operatora drona.
- Pod Czasiw Jarem cały czas mają miejsce szturmy - przekazał w ukraińskiej telewizji Iwan Petryczak, przedstawiciel służby prasowej 24. samodzielnej brygady zmechanizowanej im. króla Danyła. Jednak, jak mówił, największym problemem nie jest piechota, a w a drony światłowodowe, ich liczba znacznie wzrosła - "teraz całe roje wiszą w powietrzu".
- Drony światłowodowe latają coraz dalej. Jest ich coraz więcej. Ten drut plącze się nad całym Donbasem. Jest na drogach, w zaroślach i w obszarach leśnych, jest wszędzie. Jeśli docieram na pozycję chłopaków, co dwadzieścia minut obserwuję nowego drona. Co 20 minut - nowy dron - mówił.

Drony na światłowodach czyhają w zasadzkach
Takie drony oznaczają nowe wyzwania dla obrońców Ukrainy także w innych miejscach frontu. Wydaje się, że Rosjanie bardzo mocno liczą na ich skuteczność przy prowadzonych obecnie szturmach.
REKLAMA
Jak relacjonował w tym tygodniu fotograf Konstantin Liberow, który odwiedził atakowany przez Rosję Pokrowsk, światłowodowe drony czyhają w zasadzkach przy różnych punktach dojścia do tego miasta. Nie jest już możliwa ocena, z której strony nadchodzi zagrożenie. Dawniej odgłos ostrzałów wskazywał, skąd nadchodzi niebezpieczeństwo. Tak było jeszcze, jak wskazywał Liberow, np. w Bachmucie i Awdijiwce.
W zeszłym tygodniu drony Ukrainy zaatakowały w fabrykę systemów światłowodowych w stolicy Republiki Mordowii, Sarańsku. Informowało o tym Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji. W okolicy zakładu wybuchł pożar, słyszalne były eksplozje.
Czytaj także:
- Światłowody dronów wydały Rosjan. Dostali śmiertelny cios
- Koniec amerykańsko-rosyjskich negocjacji. Enigmatyczne oświadczenie
- Wymiana więźniów między USA a Rosją. Baletnica za handlarza mikroelektroniką
Źródło: ArmyInform/YT/Facebook/X/agkm
REKLAMA
REKLAMA