Polki bliżej awansu na mistrzostwa świata! Mogły jednak wygrać wyżej

Polska pokonała w Koszalinie Macedonię Północną 22:18 (14:8) w pierwszym meczu kwalifikacyjnym do mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w sobotę w Bitoli.

2025-04-09, 23:00

Polki bliżej awansu na mistrzostwa świata! Mogły jednak wygrać wyżej
Polskie szczypiornistki są blisko awansu na mistrzostwa świata. Foto: PAP/Marcin Bielecki

Było to 14. spotkanie tych drużyn i dziewiąte zwycięstwo Polek. Bramkę otwarcia po indywidualnej akcji zdobyła Karolina Kochaniak-Sala. Później rozwiązał się worek z golami, ale rywalki też znajdowały sposób na zmianę wyniku. Małe powody do świętowania miała prawoskrzydłowa Magda Balsam, która zaliczyła 200. trafienie w kadrze po wykorzystaniu rzutu karnego na 5:3.

Wyraźna przewaga do przerwy

Pierwszy kwadrans Biało-Czerwone skończyły z zaliczką trzech trafień. Na listę strzelczyń wpisała się też obchodząca w środę 30. urodziny Monika Kobylińska. Był to 125. występ kapitan reprezentacji w narodowych barwach.

Wypełniona kibicami po brzegi trzytysięczna hala głośnym dopingiem domagała się kolejnych goli, tym bardziej, że Macedonki przed przerwą straciły chwilowo skuteczność. Dużo ich rzutów zdecydowanie mijało bramkę. Z drugiej strony podopieczne trenera Arne Senstada też popełniały błędy w ataku.

Sara Ristovska, kapitan przyjezdnych, do przerwy była trzykrotnie bezbłędna z siódmego metra, pokonując za każdym razem inną z polskich bramkarek. Wynik do przerwy na 14:8, po jedynej bramce Polek z lewego skrzydła, ustaliła Dagmara Nocuń. Zawodniczka rumuńskiej S.C. Glorii 2018 Bistrita Nasaud sprytnie przerzuciła piłkę nad bramkarką.

Polki mogą żałować końcówki

Po zmianie stron Macedonki przez sześć minut nie były w stanie zdobyć gola z gry. Skuteczności z "siódemki" nie straciła za to Ristovska. W podobnych sytuacjach nie do zatrzymania była również Aneta Promis, która swoje konto nabijała także udanymi rzutami ze skrzydła. Zawodniczka znana pod panieńskim nazwiskiem Łabuda po raz ostatni w reprezentacji zagrała ponad dwa lata temu podczas Euro 2022.

Między słupkami dobrze spisywała się z kolei Adrianna Płaczek, która broniła na poziomie ponad 50 procent. To przyczyniło się do powiększenia przewagi do stanu dwucyfrowego (22:12).

Gra w podwójnej przewadze ułatwiła drużynie przyjezdnej zmniejszenie strat najpierw o połowę, a na koniec Ivana Gakidova wykorzystała rzut karny. Finałowe minuty Biało-Czerwone rozegrały w słabym stylu. Inna sprawa, że rywalkom w tym okresie dopisywało szczęście. Skończyło się 22:18. Skromna zaliczka Polek nie przekreśliła szans na awans drużyny z Bałkanów, o czym przed meczem wspominał jej trener Kristijan Grczevski.

Polska - Macedonia Północna 22:18 (14:8).

Polska: Adrianna Płaczek, Barbara Zima, Paulina Wdowiak – Aleksandra Olek, Aneta Promis 7, Monika Kobylińska 2, Sylwia Matuszczyk, Aleksandra Rosiak 3, Magdalena Drażyk, Katarzyna Cygan, Magda Balsam 4, Daria Michalak 1, Klaudia Grabińska 1, Karolina Kochaniak-Sala 2, Paulina Uścinowicz 1, Dagmara Nocuń 1.

Macedonia Północna: Dragana Petkovska, Jovana Micevska - Ivana Gakidova 2, Ana Marija Kolarovska 2, Ivana Djatevska, Marija Jankulovska, Iva Mladenovska, Angela Jankulovska, Jovana Kiprijanovska 1, Andrea Sedloska, Ivana Arsenievska, Sara Rostovska 8, Monika Janeska Kildan 1, Simona Madjovska, Jovana Sazdovska 2, Katerina Damjanoska 2.

Karne minuty: Polska – 12 minut; Macedonia Północna – 2. Sędziowały: Georgiana Murariu, Mihaela Paraschiv (Rumunia).

Źródła: PAP, PolskieRadio24.pl, empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej