Fuzja Orlenu z Lotosem. Prokuratura zapowiada wniosek do KE

Prokurator zwróci się do Komisji Europejskiej o przekazanie dokumentacji w sprawie procesu połączenia spółek PKN Orlen z Grupą Lotos. W śledztwie dotyczącym fuzji przesłuchano już blisko 40 osób. Na dalszym etapie konieczne będą zeznania kolejnych kilkudziesięciu, w tym funkcjonariuszy publicznych - poinformowała prokuratura. 

2025-04-15, 19:01

Fuzja Orlenu z Lotosem. Prokuratura zapowiada wniosek do KE
Biurowiec ORLEN w Gdańsku. Foto: PAP/Andrzej Jackowski

Fuzja Orlenu i Lotosu. Nieprawidłowości i sprzedaż udziałów

Postępowanie dotyczy nieprawidłowości przy przeprowadzeniu fuzji i sprzedaży udziałów w spółkach Lotosu. Wśród przesłuchanych są pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, byli pracownicy Grupy Lotos oraz przedstawiciele podmiotów nabywających jej aktywa. 

"Na dalszym etapie postępowania zachodzi konieczność przesłuchania kolejnych kilkudziesięciu osób, w tym funkcjonariuszy publicznych" - informuje Prokuratura Krajowa w komunikacie. "Prokurator zwróci się do Komisji Europejskiej o przekazanie dokumentacji, która została przesłana w związku z planowanym, a następnie zrealizowanym procesem połączenia spółek PKN Orlen S.A. z Grupą Lotos S.A." - dodano. 

PKN Orlen i Grupa Lotos to duże spółki działające na rynku unijnym, więc proces ich łączenia wymagał zgody Komisji Europejskiej, która posiada w związku z tym szczegółową dokumentację dotyczącą tego procesu - korespondencję ze stronami, analizy, opinie ekspertów.

Raport NIK nie pozostawia złudzeń 

Śledztwo zostało powierzone Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i znajduje się w fazie in rem, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów. W toku postępowania zabezpieczono obszerną dokumentację papierową i elektroniczną. 

REKLAMA

Najwyższa Izba Kontroli uznała, że fuzja Orlenu z Lotosem nie miała uzasadnienia ekonomicznego, a wybrane aktywa sprzedano po zaniżonej o 5 mld zł cenie. NIK wylicza, że nie zostały określone korzyści, których uzyskanie świadczyłoby o osiągnięciu celu fuzji. Wyznaczone przez Komisję Europejską środki zaradcze negatywnie wpływały na opłacalność przedsięwzięcia, a w dalszej perspektywie na potencjał synergii - stwierdziła Izba.

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek kwestionuje kompetencje NIK i jej uprawnienia do kontroli koncernu.

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio/PAP/pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej