Władimir Putin gotowy do rozmów z Ukrainą

Putin deklaruje gotowość do rozmów z Kijowem

Deklaracja ta miała paść podczas spotkania Putina ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Stevenem Witkoffem. Rozmowa miała miejsce w piątek w Moskwie, trwała trzy godziny. Po jej zakończeniu prezydent USA Donald Trump mówił, że "porozumienie jest blisko" mimo różnic. 

Donald Trump przekazał również, że "większość głównych punktów" dotyczących porozumienia "została uzgodniona", ale rosyjska i ukraińska strona powinny się jak najszybciej „spotkać na bardzo wysokim szczeblu", aby "dopiąć wszystko na ostatni guzik".

Było to czwarte spotkanie Witkoffa z Putinem w sprawie planu zakończenia wojny ukraińsko-rosyjskiej.

Wymiana zdań między Trumpem i Zełenskim

Jednocześnie w przestrzeni medialnej odbyła się kolejna wymiana zdań i stanowisk między Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trumpa w wywiadzie dla Timesa ponownie stwierdził, że Półwysep Krymski, zaanektowany przez Rosję w 2014 roku, pozostanie w jej granicach. Ukraiński przywódca podkreślił, że Krym należy do Ukrainy.

REKLAMA

Liderzy ponownie nawiązali dialog w sobotę. Tym razem bezpośredni podczas spotkania w cztery oczy w Watykanie przed pogrzebem papieża Franciszka. 

"Dobre spotkanie. W cztery oczy zdołaliśmy omówić wiele. Mamy nadzieję na rezultaty we wszystkich kwestiach, które zostały poruszone. Obrona życia naszych ludzi. Pełne i bezwarunkowe wstrzymanie ognia. Solidny i długotrwały pokój, który uchroni nas przed powtórzeniem się wojny" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, było to "bardzo symboliczne spotkanie, które ma potencjał, by stać się historycznym, jeśli osiągnięte zostaną wspólne rezultaty".

Sytuacja na froncie. Rosja chwali się odbiciem obwodu Kurskiego

Z kolei bezpośrednio komunikat Kremla o gotowości do negocjacji poprzedziły doniesienia o całkowitym odparciu ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. W sobotę szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, gen. Walerij Gierasimow, poinformował prezydenta Władimira Putina o zakończeniu operacji mającej na celu odzyskanie pełnej kontroli nad obwodem. 

Własną wersję przedstawił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Oświadczył, że walki w obwodzie kurskim trwają, a ukraińskie jednostki skutecznie odpierają ataki, mimo doniesienia rosyjskiego dowództwa o zakończeniu operacji. Sztab Generalny zaakcentował, że sytuacja operacyjna w obwodzie kurskim jest trudna, ale ukraińskie jednostki nadal utrzymują swoje pozycje i wykonują przydzielone im zadania, zadając rosyjskiej armii straty przy użyciu wszystkich rodzajów broni.

REKLAMA

Zmiana po rosyjskim ataku na Kijów

Jeszcze w piątek CNN donosił, że prezydent USA jest sfrustrowany brakiem postępów w sprawie zawarcia pokoju, oraz tym, że jego dotychczasowe starania nie przyniosły pożądanego efektu. Trump zapowiadał w kampanii wyborczej, że zaprowadzi pokój w Ukrainie w 24 godziny. Ta obietnica upadła, nawet jeśli potraktować pokój w dobę metaforycznie. 

CNN zauważyło, że większość wypowiedzi Trumpa od czasu powrotu do władzy wskazywała na złość skierowaną w stronę Ukrainy, a nie Rosji. Inaczej było jednak w czwartek. Prezydent USA wyraźnie stracił cierpliwość po rosyjskim ataku na Kijów. Za pośrednictwem swojej platformy społecznościowej Truth Social Trump wezwał prezydenta Rosji do wstrzymania ataków słowami "Władimirze, PRZESTAŃ!". W wyniku ataku rakietowego na Kijów w czwartek zginęło 12 cywilów, w tym dzieci, a 90 zostało rannych. Co najmniej 44 osoby zostały hospitalizowane.

Trump: może Putin mnie zwodzi

W podobnym tonie Trump wypowiedział się w sobotę po południu.. Prezydent USA ocenił, że ostatnie rosyjskie ataki na Ukrainę świadczą o tym, że może Władimir Putin wcale nie chce zakończenia wojny. Amerykański przywódca napisał w mediach społecznościowych, że "nie było żadnego powodu, by Władimir Putin w ostatnich dniach wystrzeliwał rakiety w cywilne obszary, miasta i miasteczka".

"To sprawia, że zaczynam myśleć, że może on wcale nie chce zakończyć tej wojny, tylko mnie zwodzi - i trzeba go potraktować inaczej - poprzez »bankowość« albo »sankcje wtórne«- napisał amerykański przywódca.

REKLAMA

Czytaj także:

• Wyciekł plan pokojowy USA i kontrpropozycje UE. Pełne teksty w mediach
• USA wesprą "koalicję chętnych"? Najnowsze doniesienia

Źródła: Polskie Radio/Reuters/fc