Wiosenne wędrówki płazów do wody. "Kierowcy i samorządy powinni o nich pamiętać"

- Płazy takie jak ropuchy i żaby, czyli zwierzęta zmiennocieplne, przeżywają zimę zakopane w ziemi i są wtedy w stanie hibernacji. Ale aby się rozmnażać potrzebują do tego zbiorników wodnych. To często miejsca oddalone o kilometry od miejsc gdzie przezimowały. Dlatego wędrując do wody masową giną pod kołami samochodów - powiedziała w Polskim Radiu 24 Barbara Szulc z Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX. 

2025-04-30, 20:00

Wiosenne wędrówki płazów do wody. "Kierowcy i samorządy powinni o nich pamiętać"
Żaby to zwierzęta ciepłolubne. Szczyt ich aktywności, zwyczaje godowe i rozmnażanie - to wszystko dzieje się, kiedy jest ciepło i mokro. Foto: Martin Valigursky/Shutterstock

Jak tłumaczyła ekspertka, żaby ropuchy najczęściej wracają do miejsc, w których się wcześniej urodziły i dobrze je zapamiętały. Kierują się do zbiorników wodnych, wykorzystując do tego zmysł węchu. Z powodu intensywnego ruchu drogowego i braku działania władz lokalnych, w wielu miejscach w Polsce widać zanik obecności wielu gatunków płazów, które bez pomocy człowieka, nie są w stanie bezpiecznie dotrzeć do stawów, jezior lub rzek.

Dlatego tak wiele zależy od postawy lokalnych wolontariuszy, którzy ratują żaby i ropuchy. Problem migracji dotyczy także czterech gatunków traszek oraz grzebiuszki ziemnej, rzekotki drzewnej  i kumaków.

A często wystarczy częściowe zamknięcie lokalnej, na ogół mało uczęszczanej drogi dojazdowej, tylko na czas migracji płazów. Trasy są dobrze znane wielu organizacjom ratującym przyrodę. Ale często te działania spotykają się z obojętnością samorządów lub z wrogością ze strony kierowców. Tak było w podwrocławskim Morskim Oku, gdzie populacja płazów wyginęła, a chodziło o zamknięcie małej drogi prowadzącej do kortu tenisowego. 


Posłuchaj

Barbara Szulc o migracji żab (Zmiana klimatu) 23:01
+
Dodaj do playlisty

Problem w migracji żab, która następuję wczesną wiosną, jest przecinanie ich tradycyjnych tras migracji przez drogi komunikacyjne. W budując te drogi przez dziesiątki lat ignorowano fakt, że te tradycyjne szlaki płazów były przez nie wykorzystywane od setek lat. Dopiero od niedawna zaczęto stosować przejścia dla zwierząt pod autostradami. 

REKLAMA

Brak płazów oznacza nadmiar owadów

- Obecnie prowadzi się akcję przenoszenia płazów z jednej na drugą stronę drogi. Dodatkowo stawia się im takie tymczasowe ogrodzenia, które prowadzą do wiader do których one spadają i potem są przenoszone w bezpieczne miejsce. To duży wysiłek dla wolontariuszy, ale daje też możliwość zbadania jakie gatunki płazów dominują na takiej migracyjnej trasie - mówiła Barbara Szulc.

Brak płazów w wielu regionach Polski, spowoduje nadmiar obecności szkodliwych dla człowieka insektów, które są głównym pokarmem dla żab. Dotyczy to np. komarów, much, a kijanki, czyli młode żaby, żywią się martwymi odpadami roślinnymi, co powoduje oczyszczanie zbiorników wodnych i też jest to bardzo korzystne dla środowiska naturalnego. Dodatkowym problemem jest średni wzrost temperatur i zbyt mała ilość opadów śniegu i deszczy, co powoduje wysychanie zbiorników wodnych i dodatkowo ogranicza populację płazów w naszym kraju 


***

Audycja: Zmiana klimatu
Prowadząca: Marta Hoppe
Gość:  Barbara Szulc (z Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX) 
Data emisji: 30.04.2025
Godzina emisji: 19.06

REKLAMA

Polskie Radio24 

  


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej