Pijani kierowcy w majówkę to plaga. Policja przypomina żelazną zasadę

Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, po której można prowadzić samochód - przypominają policjanci. Długi majowy weekend to wymarzony czas na wypoczynek i spotkania z rodziną - podczas grilla i przy alkoholu. Wielu kierowców zapomina o konsekwencjach takiego działania.

2025-05-01, 08:33

Pijani kierowcy w majówkę to plaga. Policja przypomina żelazną zasadę
Policjant bada alkomatem kierowcę. Foto: Piotr Jedzura/East News

Zaczyna się majówka. Policja apeluje o trzeźwość

W majówkowy weekend policjanci zatrzymują wielu kierowców na "podwójnym gazie". - Nigdy nie wsiadajmy za kierownicę po wypiciu alkoholu. Trzeźwość kierowcy jest podstawą bezpieczeństwa na drogach - zaapelował komisarz Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji.

Podczas majówki w 2024 roku doszło do prawie 346 wypadków, w których zginęły 32 osoby. Policja zatrzymała wtedy 1512 nietrzeźwych kierowców.

Mit za mitem. Metabolizm a alkohol

Eksperci od bezpieczeństwa drogowego rozprawiają się także z mitami, jakie panują wśród zmotoryzowanych. Jeden z nich to przekonanie, że po wypiciu jednego piwa wystarczy odczekać godzinę, aby wytrzeźwieć. Inny zaleca zjedzenie obfitego i tłustego posiłku, aby móc bezkarnie napić się nieco więcej alkoholu niż dopuszcza to prawo.

- Nic bardziej mylnego - odpowiada Mariusz Sokołowski, były rzecznik Komendy Głównej Policji, specjalista od ruchu drogowego. Były policjant podkreśla, że każdy organizm potrzebuje czasu, aby wypity alkohol zmetabolizować. Czas ten jest uzależniony od wielu czynników - naszego zdrowia, wieku czy zmęczenia.

REKLAMA

Majówka 2024. Statystyki są zatrważające

W całym 2024 roku policja zatrzymała 92 tys. kierowców pod wypływem alkoholu. Osoby nietrzeźwe spowodowały kilkanaście tysięcy wypadków. W Polsce dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi i wydychanym powietrzu jest ściśle regulowana przez prawo. To jasno przewiduje, że kierowca może mieć 0,2 promila alkoholu we krwi i 0,1 mg w wydychanym powietrzu.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej