Mieszkanie za 120 tys. zł i 14 lat spłat. Tak tłumaczy się Nawrocki

Karol Nawrocki tłumaczył w programie Rymanowski Live, że mieszkanie kupił od pana Jerzego za 120 tys. zł, a należność spłacał w ratach rozłożonych na 14 lat. Gdy padło pytanie o potwierdzenie przelewów, odparł, że wolałby "nie iść w tym kierunku". Nawrocki oświadczył też, że zobowiązał się w przeszłości zorganizować pogrzeb Jerzemu Ż.

2025-05-06, 15:46

Mieszkanie za 120 tys. zł i 14 lat spłat. Tak tłumaczy się Nawrocki
Karol Nawrocki tłumaczy się z zakupu mieszkania od pana Jerzego. Foto: Anita Walczewska/East News

Afera mieszkaniowa. Nawrocki komentuje

Afera drugiego mieszkania kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość na prezydenta wciąż jest na ustach opinii publicznej. Do sprawy odniósł się Karol Nawrocki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.

- Pojawiła się opcja wykupu tego mieszkania, na które pan Jerzy potrzebował środków finansowych, ja mu je przekazałem - powiedział Nawrocki. Przyznał, że było to 20 tys. zł. Później strony zawarły umowę przedwstępną do umowy sprzedaży.

- Ta umowa reguluje nasze zobowiązania względem siebie, odnosi się do ceny rynkowej 120 tys. zł, wówczas tyle kosztowało mieszkanie na wolnym rynku, i jest konkretną gwarancją, że te środki zostaną przekazane Jerzemu Ż., uwzględniając poniesione koszty - mówił.

Karol Nawrocki stwierdził, że jednorazowa wypłata całej kwoty 120 tys. zł panu Jerzemu Ż. mogłaby stanowić zagrożenie dla jego życia i zdrowia, dlatego zdecydowano się na inną formę płatności. Jak zaznaczył, była to decyzja zgodna z prawem, o czym zapewniali go prawnicy.

REKLAMA

Umowa została zawarta, a sposób i tempo wypłaty - jego zdaniem - należą już do ustaleń między stronami. Podkreślił, że to powszechna praktyka na rynku, a cała kwota została spłacona: początkowo większymi transzami, a później mniejszymi, aż do całkowitego uregulowania należności. Spłata trwała 14 lat, po około 8 tys. zł rocznie. 

Na pytanie, czy istnieje możliwość, by opublikował przelewy, które wykonał na rzecz pana Jerzego oraz wykupu mieszkania, kandydat PiS odparł: "nie idźmy w tym kierunku, żeby pokazać wszystkie przelewy".

Afera mieszkaniowa. Nawrocki o pogrzebie pana Jerzego

Bogdan Rymanowski zacytował komentarz jednego z internautów: "Jakby mógł pan pochować pana Jerzego, jeśli od miesięcy nie miał pan pojęcia, gdzie przebywał?".

- To jest zobowiązanie, które panu Jerzemu przekazałem. Odnosi się też do nagrobka i pomnika. Z całą pewnością, gdyby nie daj boże pan Jerzy zmarł, wierzę, że w obliczu takiej tragedii dostałbym informację - wskazał Nawrocki.

REKLAMA

Afera mieszkaniowa. Nawrocki o słowach opiekunki pana Jerzego

We wtorek opiekunka zamieszkującego ten lokal pana Jerzego stwierdziła w rozmowie z Onetem, że pomoc prezesa IPN dla seniora była w praktyce zerowa. Przyznała, że pan Jerzy mieszkał w skrajnej nędzy, a Karol Nawrocki nie zrobił dla niego "nic poza przejęciem jego mieszkania". 

- To ta sama pani, która pisała, że zrobiłem swojej 16-letniej żonie bobasa, więc jestem człowiekiem, który nie nadaje się do pełnienia funkcji prezydenta. (...) Ma do mnie głęboką nienawiść i do formacji, która mnie popiera - ocenił kandydat PiS. Dodał, że "ta pani ma konkretną rolę do odegrania w kampanii wyborczej".

Czytaj także:

Źródło: Rymanowski Live/nł

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej