Biały dym nad Watykanem. Papież został wybrany
Nad Kaplicą Sykstyńską w Watykanie pojawił się biały dym. Towarzyszyło mu bicie dzwonów. Nikt nie może mieć wątpliwości - kolegium elektorów wybrało nowego papieża. Był już pytany, jakie wybrał imię i udał się do pokoju łez.
2025-05-08, 18:08
Biały dym nad Watykanem. Kardynałowie wybrali papieża
Co dzieje się teraz, gdy kardynałowie wybrali papieża? Bieg wydarzeń opisuje ceremoniał zawarty w Konstytucji Apostolskiej Jana Pawła II "Universi Dominici Gregis".
Kiedy w Kaplicy Sykstyńskiej kończą się wszystkie czynności związane z liczeniem i sprawdzaniem głosów i wybór zostaje uznany, wzywani są sekretarz Kolegium Kardynałów i Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych.
Papież wyraził zgodę i podał nowe imię
Następnie pierwszy z kardynałów w porządku starszeństwa w imieniu całego kolegium wyborców prosi elekta o wyrażenie zgody, zwracając się do niego słowami: "Czy przyjmujesz twój kanoniczny wybór na Biskupa Rzymskiego?".
Czytaj także:
- Strój dla papieża już gotowy. Czeka w specjalnej komnacie [ZDJĘCIA]
- Formuła "habemus papam". Co oznaczają słowa wygłaszane z balkonu bazyliki św. Piotra?
Po otrzymaniu zgody, kardynał pyta papieża, jakie przyjmuje imię. Papieże mają możliwość zachowania dotychczasowego imienia. Jednak od blisko 500 lat żaden z nich się na to nie zdecydował - obierają nowe imię. Często jest ono znakiem, że wybrany ma zamiar kontynuować linię jednego z poprzedników.
Papież mówi o tym, jakie imię wybrał. Wtedy Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych, pełniąc funkcję notariusza i mając za świadków dwóch ceremoniarzy, którzy zostaną wtedy wezwani, redaguje dokument dotyczący przyjęcia wyboru przez nowego papieża i obranego przez niego imienia.
Po wszystkich formalnościach kardynałowie elektorzy zbliżają się do nowego papieża, aby wyrazić mu cześć i posłuszeństwo. Następnie składają dziękczynienie Bogu.
Papież przechodzi do pokoju łez
REKLAMA
Nowy papież przechodzi do tzw. pokoju łez, czyli zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie zakłada przygotowany tam strój. Wybiera jeden z kilku uszytych rozmiarów.
Po czym powraca do Kaplicy Sykstyńskiej. Starszy kardynał odczytuje tam fragment Ewangelii: "Ty jesteś Piotr, a na tej skale zbuduję Kościół mój" i "Paś owce moje". Następnie protodiakon składa modlitwę za nowo wybranego następcę Piotra. Po czym rozbrzmiewa "Te Deum".
"Habemus papam"
Jakiś czas po tym, gdy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukaże się biały dym, protodiakon ogłasza światu z balkonu Bazyliki Świętego Piotra "Annuntio vobis gaudium magnum: habemus papam" (oznajmiam wam wielką radość, mamy papieża) i wymienia jego imię i nazwisko oraz imię, jakie przybrał.
Nowy papież wchodzi na balkon i udziela zgromadzonym wiernym pierwszego błogosławieństwa.
REKLAMA
***
Czytaj również:
- Co dalej z Kościołem? "Dobre kierunki będą kontynuowane"
- Ekspert: następca dostanie całe dossier papieża Franciszka
Źródła: Polskie Radio/PAP/agkm
REKLAMA