Wojciech Szczęsny wróci na emeryturę? W Barcelonie huczy od plotek
Dni Wojciecha szczęsnego w FC Barcelonie wydają się być już policzone. "Siedem bramek straconych w półfinale Ligi Mistrzów sprawiło, że Szczęsny znalazł się w bardzo trudnej sytuacji" - pisze kataloński "Sport".
2025-05-09, 13:22
Po odpadnięciu FC Barcelony z walki o triumf w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów coraz więcej się mówi o przyszłość Wojciecha Szczęsnego w bramce Barcelony.
Barcelona pożegnała się już z Ligą Mistrzów po tym, jak przegrała 6:7 w półfinałowym dwumeczu z Interem Mediolan.
W pierwszym spotkaniu FC Barcelona zremisowała u siebie z Interem 3:3. W rewanżu, po wymianie ciosów na San Siro FC Barcelona prowadziła w 2. połowie 3:2. W szalonej końcówce Inter zdołał jednak strzelić gola na wagę dogrywki, a potem wygrał mecz.
Wojciecha Szczęsnego nikt nie winił za wydarzenia na murawie, ale w ostatnim czasie do zdrowia powrócił ten, którego Szczęsny zastąpił - Marc-Andre ter Stegen. Hiszpańskie media otwarcie pytają, czy "Duma Katalonii" przedłuży kontrakt z byłym reprezentantem Polski.
REKLAMA
"Siedem bramek straconych w półfinale Ligi Mistrzów sprawiło, że Szczęsny znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. W pierwszym meczu miał udział przy dwóch golach, a w Mediolanie porównanie z bramkarzem Interu stawia go w złym świetle. Nie ma wątpliwości, że Sommer pomógł swojej drużynie awansować do finału, podczas gdy Szczęsny nie był obecny w bramce Barcy podczas decydującego spotkania" - analizuje hiszpański "Sport" wbijając szpileczkę Szczęsnemu.
Jdnak zdaniem gazety "logiczne jest, aby klub ponownie rozważył przedłużenie kontraktu Szczęsnego, nawet jako drugiego bramkarza. Teraz debata dotyczy jego lub Joana Garcii, którego podpisanie rozważa zarząd katalońskiego giganta. [...] Bramkarz Espanyolu jest bez wątpienia bramkarzem, który ma swój najlepszy czas i świetlaną przyszłość" - czytamy.
Jeżeli chodzi o Marca-Andre ter Stegena i jego powrotu do bramki, to gazeta pisze tak: "A jeśli ter Stegen się denerwuje, to cóż mogę powiedzieć, niech nie marnuje czasu na bzdury i wkłada całą swoją energię w zdobycie miejsca w wyjściowym składzie, tak jak robią to wszyscy jego koledzy z drużyny" - kończy dziennikarz "Sportu".
Teraz przed FC Barcelona kolejne wyzwanie, walka o tytuł mistrza Hiszpanii i starcie z Realem Madryt czyli El Clasico.
REKLAMA
Spotkanie w Barcelonie może być kluczowe dla losów tytułu. Klub Lewandowskiego oraz Wojciecha Szczęsnego na cztery kolejki przed końcem sezonu ma cztery punkty przewagi nad Realem. Zwycięstwo w niedzielę praktycznie przypieczętowałoby tytuł dla ekipy z Katalonii.
Mecz FC Barcelona - Real Madryt rozpocznie się o godz. 16:15 w niedzielę 11 maja. Areną starcia będzie Estadi Olímpic Lluís Companys w Barcelonie.
- Dobre wieści dla papieża Leona. W Watykanie jest kort tenisowy
- Świat tenisa poznał nowego papieża. Leon XIV na kortach w Rzymie
- Papież Leon XIV trenował jedną dyscyplinę. Polacy ją kochają
- Szykowali się do konklawe, Leon XIV śledził mecz. "To pierwszy cud Franciszka"
- Iga Świątek korzysta nie tylko z porad psycholożki. "Muszę być ostrożna"
Źródło: PolskieRadio24.pl/"Sport"/ah
REKLAMA