Zandberg "gra" już pod wybory w 2027 roku? "W pewnym sensie tak"

Wiceprzewodnicząca partii Razem Aleksandra Owca przyznała, że obecna kampania prezydencka Adriana Zandberga w pewnym sensie jest już walką o jak najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych w 2027 roku. - Jako partia Razem walczymy o jak największą rozpoznawalność, walczymy o to, żeby jak najwięcej ludzi usłyszało o naszym programie - powiedziała w Polskim Radiu 24.

2025-05-13, 19:00

Zandberg "gra" już pod wybory w 2027 roku? "W pewnym sensie tak"
Współprzewodnicząca partii Razem Aleksandra Owca . Foto: PAP/Albert Zawada
  • Gościem Pawła Pawłowskiego w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" we wtorek (13.05) o godz. 17.33 była Aleksandra Owca z partii Razem

Kandydat partii Razem na prezydenta Adrian Zandberg zachęcał we wtorek w Opolu do uczestnictwa w wyborach, by - jak mówił - rozbić duopol Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. "Czas wysłać Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska na zasłużoną emeryturę" - podkreślił. Apelował do mieszkańców regionu o głosowanie w nadchodzących wyborach prezydenckich na kandydata nie mającego związków z głównymi partiami politycznymi kraju.

Posłuchaj

Wiceprzewodnicząca partii Razem Aleksandra Owca gościnią Pawła Pawłowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:16
+
Dodaj do playlisty

Wyborcy Zandberga a druga tura. Dla kogo poparcie?

Wiceprzewodnicząca partii Razem Aleksandra Owca zapytana w Polskim Radiu 24 o to, czy ze strony Adriana Zandberga i partii Razem będzie jakaś deklaracja dotycząca głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich i czy głosy zostaną komuś przekazane, odpowiedziała wymijająco.

- My popieramy Adriana Zandberga i startujemy w tych wyborach dlatego, że wierzymy, że jest nadzieja na prawdziwą zmianę. I ta prawdziwa zmiana nie odbędzie się poprzez głosowanie na PO i nie odbędzie się poprzez głosowanie na PiS. Potrzebujemy nowej jakości władzy, potrzebujemy nowej większości w Sejmie, potrzebujemy realnych kroków, które doprowadzą nas do zmiany tego, jak jest teraz. Mam nadzieję, że to odpowiada na pytanie - powiedziała Aleksandra Owca.

"Walczymy o jak największą rozpoznawalność"

Gościni Polskiego Radia 24 przyznała, że obecna kampania prezydencka Adriana Zandberga w pewnym sensie jest już walką o jak najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych w 2027 roku. - Jako partia Razem walczymy o jak największą rozpoznawalność, walczymy o to, żeby jak najwięcej ludzi usłyszało o naszym programie. My jesteśmy dość znani z tego, że mamy dość stabilny program, stabilne poglądy, dobrze przemyślane kwestie, które programowo przechodzą raczej korektę, niż diametralne zmiany z kampanii na kampanię. Dlatego jestem przekonana, że te postulaty, które przekazujemy w wyborach prezydenckich, również będą rezonować przed wyborami parlamentarnymi i każda z tych osób, które spotykamy w większych, mniejszych miastach, które spotykamy na ulicach, każda z osób, która dowiaduje się o Adrianie Zandbergu i partii Razem w internecie czy przez jakiekolwiek inne media, to mam nadzieję, że będzie to osoba, która będzie miała nas również w pamięci przed wyborami parlamentarnymi, przy urnach, w wyborach - mówiła.

REKLAMA

"Widać efekty naszej ciężkiej pracy"

Zapytana o niskie poparcie dla partii Razem w sondażach stwierdziła, że nie do końca zgadza się z takim stwierdzeniem. - Jako partia Razem pojawiliśmy się w sondażach w listopadzie, w grudniu 2024 roku, kiedy tak naprawdę wyszliśmy z klubu koalicyjnego Lewicy, więc to nie jest długi czas w sondażowniach, a widać po prostu konsekwentne wzrosty. I to nie jest jeden sondaż, to nie jest jedna sondażownia, tylko jak spojrzy się na sondaże i średnie sondaże, prognozy, zarówno Adriana Zandberga, jak i samej partii Razem, widać efekty naszej ciężkiej pracy. Jestem przekonana, że po wyborach prezydenckich również ta ciężka praca, którą zamierzamy jak najbardziej kontynuować, będzie wpływała na dalsze wzrosty - podkreśliła.

Źródło: Polskie Radio 24/paw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej