Czarna rozpacz w Mediolanie. Zalewski i Zieliński zamknęli się w szatni
Inter Mediolan tylko zremisował z Lazio Rzym (2:2) i zmarnował szansę na wyprzedzenie prowadzącego w tabeli Serie A SSC Napoli. Jak podają włoskie media, "Nerazzurri" długo nie mogli pogodzić się z niepowodzeniem.
2025-05-19, 10:00
Jeszcze w 89. minucie całe San Siro było w ekstazie. Gospodarze prowadzili 2:1, a w rozgrywanym równolegle meczu Parma - Napoli był bezbramkowy remis, co czyniło Inter liderem włoskiej ekstraklasy. Choć wynik spotkania w Parmie nie uległ zmianie, "Nerazzurri" wypuścili zwycięstwo z rąk po celnym strzale Pedro z rzutu karnego.
Decyzja sędziego o "jedenastce" dla gości rozwścieczyła obóz Interu. Uderzenie Pedro z trybun oglądali wyrzuceni z boiska z czerwonymi kartkami trener Simone Inzaghi, ale także szkoleniowiec Lazio Marco Baroni.
O ile opiekun "Biancocelestich" ochłonął i po spotkaniu udzielił wywiadu, o tyle do dziennikarzy nie podszedł ani Inzaghi, ani żaden zawodnik Interu. "La Gazzetta dello Sport" podaje, że trenerzy, piłkarze i działacze Interu byli zamknięci w szatni godzinę po meczu.
Inter w ostatniej serii gier zmierzy się na wyjeździe z Como. Inzaghi z powodu czerwonej kartki obejrzy to spotkanie z trybun. Starcie z beniaminkiem może być trudne nie tylko z powodu braku trenera, ale również dobrej formy rywali, którzy w ostatnich ośmiu meczach sześć razy wygrali i dwukrotnie zremisowali. Z kolei Napoli, również bez wykluczonego trenera Antonio Conte, zagra z Cagliari.
REKLAMA
- To może być koszmar dla Świątek. Zmiana na gorsze
- Jan Tomaszewski trafił do szpitala. "Nie jest dobrze"
- Zwycięstwo Polki w Pucharze Świata. Nie dała żadnych szans
Źródło: PolskeiRadio24.pl/BG
REKLAMA