OBWE oceniła wybory w Polsce. Ma zastrzeżenia

OBWE odniosła się do pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce. "Została przeprowadzona profesjonalnie i dała obywatelom realny wybór polityczny" - podkreślono w oświadczeniu. Zwrócono jednak na uwagę na polaryzację społeczeństwa i "poważne problemy z przestrzeganiem demokratycznych standardów".

2025-05-19, 19:25

OBWE oceniła wybory w Polsce. Ma zastrzeżenia
Wybory w Polsce pod lupą OBWE. Foto: Artur Barbarowski/East News

Wybory prezydenckie 2025. OBWE wydała opinię

- Kampania wyborcza pokazała siłę Polski jako dynamicznej demokracji, ale aby ją umacniać, trzeba zasypać głębokie podziały polityczne poprzez dialog, który połączy różne środowiska i poglądy - oceniła Dunja Mijatović, szefowa misji obserwacyjnej ODIHR. Nie szczędziła jednak również słów krytycznych. - Niepokój wzbudziły przekazy niektórych kandydatów, wymierzone w migrantów, społeczność LGBT oraz grupy etniczne i religijne - szczególnie akcenty ksenofobiczne i antyukraińskie - podkreśliła.

Według autorów raportu - może to pogłębiać podziały społeczne i budować atmosferę nieufności. Polaryzacja społeczeństwa widoczna była nie tylko w tonie debat, ale także w sposobie funkcjonowania mediów, które, jak zaznaczono, pozostają silnie spolaryzowane i często nie zapewniają wyborcom rzetelnych, bezstronnych informacji.

OBWE zwraca uwagę na tajność głosowania. "W wielu miejscach nie zapewniono"

W raporcie podkreślono również, że dzień wyborów przebiegł spokojnie, a organizacja procesu głosowania była profesjonalna, choć w wielu miejscach nie zapewniono pełnej tajności głosowania. Zastrzeżenia wzbudziło też zaangażowanie urzędników państwowych w kampanię - granica między obowiązkami służbowymi a agitacją polityczną była często, w ocenie OBWE, zbyt słabo zaakcentowana.

Zwrócono również uwagę na niski udział kobiet w życiu politycznym, przejawiający się zaledwie dwiema kandydatkami wśród 13 osób ubiegających się o urząd głowy państwa.

REKLAMA

- To kluczowy moment dla Polski. Czas, by wzmocnić przejrzystość, przestrzeganie standardów demokratycznych i odbudować zaufanie obywateli do instytucji państwowych - podsumowała Liliana Tanguy, pełniąca obowiązki szefowej delegacji ZPRE.

W misji obserwacyjnej wzięło udział 67 ekspertów z 30 krajów, w tym 34 obserwatorów długoterminowych i 33 przedstawicieli ZPRE.

Czytaj także:

Źródło: PAP/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej