Gest Nawrockiego, który "rozgrzał internet". "Nie wyjaśni pan?"
W sieci pojawiły się spekulacje na temat gestu Karola Nawrockiego, który wykonał podczas debaty prezydenckiej. Szef jego sztabu Paweł Szefernaker wyjaśnił, że kandydat na prezydenta popierany przez PiS włożył do ust snus. Wyjaśniamy, co to jest.
2025-05-24, 06:37
Gest Nawrockiego w debacie
Podczas debaty prezydenckiej Karol Nawrocki wykonał gest, który wzbudził zainteresowanie internautów. W pewnym momencie jedną ręką zasłonił usta, a drugą coś do nich włożył. Politycy KO domagali się od konkurenta Rafała Trzaskowskiego, aby wyjaśnił, co to było.
Karol Nawrocki, pytany przez dziennikarzy, odparł, że sięgnął po gumę. Do sprawy odniósł się również szef sztabu kandydata popieranego przez PiS. "Rozwiążę tę zagadkę: to był snus (sam Karol Nawrocki nazywa to gumą nikotynową), by nie zasnąć podczas tyrad Rafała Trzaskowskiego. A tych, którzy mają jakieś niezdrowe sugestie, zapraszamy na otwarte testy wydolnościowe i zdrowotne" - napisał na Twitterze Paweł Szefernaker.
Snus - co to jest?
REKLAMA
Snus to popularna używka w Szwecji, Finlandii i Norwegii, sporządzana z tytoniu. Występuje w dwóch głównych formach: "luźny" snus, który formuje się ręcznie oraz snus porcjowany, sprzedawany w małych woreczkach. Używkę przyjmuje się doustnie. W Polsce i większości krajów UE (z wyjątkiem Szwecji) zabroniona jest produkcja i sprzedaż snusu, ponieważ jest to tytoń do stosowania doustnego. Legalne są wyłącznie woreczki nikotynowe, ale bez tytoniu.
Czytaj także:
- Kwestia in vitro. Niejednoznaczna deklaracja Nawrockiego
- Nawrocki zapytał o pedofila z Targówka. "Jak pan spojrzy w oczy policjantom"
Źródło: PolskieRadio24.pl
REKLAMA