Eksplozja łodzi na Florydzie. Ludzie spadali z pokładu, wielu rannych

W Fort Lauderdale, porcie na Florydzie w USA nad Oceanem Atlantyckim, doszło do poważnej eksplozji na zacumowanej łodzi. Rannych zostało 11 osób. Służby badają przyczyny wypadku.

2025-05-27, 11:09

Eksplozja łodzi na Florydzie. Ludzie spadali z pokładu, wielu rannych
W porcie Fort Lauderdale doszło do wybuchu łodzi (zdj. ilustracyjne). Foto: X.com

Świętowali amerykański "Dzień pamięci". Wszystko zakończyło się tragedią

Do eksplozji doszło w czasie długiego weekendu z okazji świętowanego w USA 26 maja "Dnia Pamięci". Według przedstawicieli władz oraz Straży Przybrzeżnej, w wyniku eksplozji łodzi rannych zostało 11 osób, w tym dwoje dzieci. Zdarzenie miało miejsce w rejonie New River Triangle. Rzecznik Straży Pożarnej w Fort Lauderdale Frank Guzman poinformował, że wybuch nastąpił około godziny 17:45, w poniedziałek w czasie świątecznego weekendu, w części portu popularnej wśród żeglarzy i plażowiczów. - Łódź eksplodowała z powodów, których jeszcze nie znamy - powiedział Guzman na konferencji prasowej. - Ludzie zostali wyrzuceni do wody. Na pomoc natychmiast ruszyli życzliwi świadkowie - przekazał.

Na pokładzie znajdowało się 13 osób. Służby ratunkowe przetransportowały 11 pasażerów, w tym dwoje dzieci, do szpitala Broward Health Medical Center. Kilkoro pacjentów z poważnymi oparzeniami przewieziono później do szpitala Jackson Memorial Hospital, gdzie znajduje się specjalistyczny oddział leczenia oparzeń. Straż Pożarna zaznaczyła, że na łodzi był również pies, który został uratowany i nie odniósł obrażeń.

Ogromna kula ognia. "Ludzie spadali z pokładu"

Bret Triano, który znajdował się w pobliżu, natychmiast zareagował. - Kiedy próbowali uruchomić łódź, ta po prostu eksplodowała. Powstała ogromna kula ognia, a ludzie zaczęli spadać z pokładu - relacjonował Triano. Razem z innymi wskoczył do swojej łodzi, by pomóc. - Kiedy ktoś jeszcze dzwonił na numer alarmowy, my ruszyliśmy tam jak najszybciej - dodał.

Jednym z poszkodowanych był Antonio Rivera, który podejrzewa, że przyczyną wybuchu mogło być rozszczelnienie zbiornika podczas tankowania. - Próbowaliśmy zatankować, ale musiało dojść do wycieku paliwa, pojawiła się iskra i nastąpiła eksplozja. Moja żona i dzieci będą zdrowi, nie mają trwałych obrażeń, ale doznali poparzeń trzeciego stopnia - mówił Rivera. Stan poszkodowanych nie został ujawniony przez służby. Trwa dochodzenie w sprawie przyczyn eksplozji.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródła: ABC News/CBS News/pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej