Koszmar Świątek gra dalej. Mogą spotkać się w finale

Nic nie wskazywało na to, że Coco Gauff będzie mieć aż takie problemy. Po gładkim zwycięstwie 6:0 z Jekateriną Aleksandrową, Rosjanka w drugiej partii postawiła się Amerykance i była bliska od sprawienia małej niespodzianki. Ostatecznie wiceliderka rankingu WTA zagra w ćwierćfinale Roland Garros.

2025-06-02, 12:51

Koszmar Świątek gra dalej. Mogą spotkać się w finale
Coco Gauff w ćwierćfinale Roland Garros. Foto: PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Roland Garros: Coco Gauff w ćwierćfinale

Pierwszy set był praktycznie bez historii. Coco Gauff całkowicie zdominowała kort, gdzie Jekaterina Aleksnadrowa nie miała nic do powiedzenia. Rosjanka nie była w stanie odpowiedzieć na rażącą siłę Amerykanki i nie wygrała nawet gema.

Rywalka zaczęła wykazywać pierwsze waleczne oznaki w szóstym gemie, gdzie miała okazję do przełamania, ale po 27 minutach przegrała całego seta. Jednak druga odsłona przebiegła już zupełnie inaczej.

Aleksandrowa wygrała wreszcie swojego pierwszego gema w tym pojedynku. Z minuty na minutę starcie stawało się coraz bardziej wyrównane. Pod koniec rosyjska tenisistka zaczęła popełniać coraz więcej błędów, nie radząc sobie z silnymi uderzeniami Gauff, która przełamała ją w siódmym gemie.

Zawodniczka z Czelabińska sprawiła małą niespodziankę i zanotowała przełamanie powrotne, a potem objęła prowadzenie 5:4. Mimo to 30-latka nie była w stanie już nawiązać takiej walki, jak dotychczas, czego dowodem było wygranie trzech gemów z rzędu przez Amerykankę, która przypieczętowała triumf 7:5.

REKLAMA

Gauff - Świątek w finale French Open?

Dzięki temu Coco Gauff mogła cieszyć się z awansu do ćwierćfinału. Zgodnie z drabinką turnieju na Roland Garros, Iga Świątek może zmierzyć się z drugą rakietą świata dopiero w finale. Ale obie muszą do niego dotrzeć. Dodatkowo Polka ma z Gauff rachunki do wyrównania za porażkę w półfinale na tegorocznej imprezie w Madrycie.

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/mw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej