Samoloty elektryczne zastąpią auta? "Zbliżamy się do ery Jetsonów"

Pionowy start i lądowanie

Pivotal zaprezentował latający pojazd podczas wydarzenia Special Operations Forces Week w Tampie na Florydzie. Elektryczny samolot wznosi się i ląduje pionowo. Pojazd, który nazwano eVTOL, może pomieścić jedną osobę - podaje portal The Cool Down.

"Nie będzie potrzebna licencja pilota"

Jednocześnie zaznacza, że aby obsługiwać maszynę "nie będzie potrzebna licencja pilota, gdyż zalicza się on do kategorii samolotów ultralekkich". - To naprawdę pierwszy krok w stronę "Jetsonów" [jest to nawiązanie do popularnej kreskówki - red.] - powiedział Ken Karklin, dyrektor generalny firmy. Praca nad tym projektem trwały 13 lat. "Po licznych fazach testowania eVTOL działa płynnie, wydajnie i cicho w powietrzu" - czytamy.

Portal zaznacza, że choć powszechne przyjęcie się eVTOL-ów jest melodią przyszłości, to "mogą one oferować wiele korzyści, podobnie jak pojazdy elektryczne na naszych drogach". "W porównaniu do tradycyjnych samolotów, eVTOL może pomóc właścicielom zaoszczędzić pieniądze na rutynowej konserwacji i niskich kosztach energii, a jednocześnie obsługiwać cichy pojazd bez zanieczyszczeń spalinowych" - czytamy.

Cena pojazdu - 190 tys. dol.

Karklin ogłosił, że cywilna wersja samolotu będzie kosztować około 190 tysięcy dolarów. Firma rozważa też wykorzystanie pojazdu w sektorach obrony czy bezpieczeństwa publicznego (np. ratownictwa) - podał TCD.

"Przyszli właściciele eVTOL-ów mogliby potencjalnie zaoszczędzić jeszcze więcej pieniędzy, instalując panele słoneczne do ładowania swoich latających pojazdów" - nadmienił portal. I dodał, że Pivotal zamierza uruchomić produkcję eVTOLa w grudniu.

• Rewolucja w edukacji. Pracownie sztucznej inteligencji (AI) w szkołach
• Chiny stawiają na "flotę widmo". Nowa technologia stworzy wirtualne okręty

Źródło: TCD/łl