Polityk Nowej Lewicy: rząd ma do wykonania konkretną pracę i ta praca będzie wykonana

- To nie jest tak, że ta kampania rozpoczyna się dopiero tydzień przed wyborami. Każdego dnia trzeba realizować program wyborczy, trzeba komunikować się z wyborcami - mówił w Polskim Radiu 24 Przemysław Koperski, wiceminister infrastruktury (Nowa Lewica).

Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski jest przekonany, że gabinet Donalda Tuska otrzyma wotum zaufania. Głosowanie w tej sprawie zaplanowano na przyszły tydzień. 

• Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w środę (4.06) o godz. 8:07 był ​Przemysław Koperski, wiceminister infrastruktury (Nowa Lewica).

"Ten rząd ma większość"

Przemysław Koperski z Nowej Lewicy zapewnił na antenie Polskiego Radia 24, że nie będzie problemu z uzyskaniem poparcia w Sejmie dla rządu, który powinien kontynuować swoją pracę. - Jestem przekonany, że ten rząd ma większość. Polacy zdecydowali w 2023 roku, podpisali, głosując, kontrakt z rządem na cztery lata. Ten rząd ma do wykonania konkretną pracę i ta praca po prostu będzie wykonana - zaznaczył.

Przemysław Koperski podkreślił, że istotne jest, aby ważne zamierzenia zostały zrealizowane. - Nie widzimy powodu, aby rezygnować z kluczowych projektów Lewicy - zaznaczył. Jednocześnie zdaniem polityka rekonstrukcja rządu powinna zostać przesunięta w czasie.

"Trzeba komunikować się z wyborcami"

Zdaniem polityka Nowej Lewicy rząd powinien skuteczniej docierać do wyborców z informacjami o swoich osiągnięciach. Jak zauważył, "praktycznie każdego dnia prowadzona jest kampania wyborcza, od wyborów parlamentarnych roku 2023". - To nie jest tak, że ta kampania rozpoczyna się dopiero tydzień przed wyborami. Tylko każdego dnia trzeba realizować program wyborczy, trzeba komunikować się z wyborcami - zauważył.

REKLAMA

Koperski wspomniał tu o Kopalni Węgla Kamiennego "Krupiński" w Suszcu, która została zamknięta w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości w 2021 r. W rejonie tym w ostatnich wyborach wygrał z dużą przewagą Karol Nawrocki. - Trzeba lepiej komunikować to, co robi rząd, i to, co robili politycy Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli tam likwidowano miejsca pracy, jeżeli tam zlikwidowano tę kopalnię i wygrywa tam formacja, która jest za to odpowiedzialna, za likwidację tych miejsc pracy, to znaczy, że czegoś zabrakło w komunikacji. To znaczy, że zostali umiejętnie zmanipulowani przez przekaz prawicowy, który gdzieś tam sączył nieprawdziwe informacje - zauważył. - To jest nasza wina, że z tą informacją tam nie dotarliśmy, bo mieszkańcy powinni wiedzieć, kto odpowiada za zamknięcie miejsca pracy - zaznaczył.

- Im więcej komunikacji, tym lepiej. Powinna być cała komórka za to odpowiedzialna, ten rząd wykonuje gigantyczną pracę w tak wielu obszarach, a tak wielu mieszkańców po prostu o tym nie wie - mówił Koperski.

• Witczak spokojny o przyszłość rządu: koalicja dysponuje stabilną większością

W poniedziałek, w swoim pierwszym wystąpieniu po wyborach, z których zwycięsko wyszedł popierany przez PiS Karol Nawrocki, premier poinformował, że zwróci się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla rządu. Jak tłumaczył, chce, aby "wszyscy zobaczyli, że rząd nie zamierza cofnąć się ani o krok". Wniosek o wotum zaufania dla rządu Sejm rozpatrzy w przyszłą środę, 11 czerwca.

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio 24/ka/k