Południowa Europa nie chce turystów. "Twoje wakacje, nasze nieszczęście"

Tysiące mieszkańców południowej Europy wyszły na ulice, żeby zaprotestować przeciwko skutkom masowej turystyki. Demonstranci domagali się ochrony praw mieszkańców, ograniczenia najmu krótkoterminowego i zmian w polityce miejskiej. 

2025-06-16, 09:27

Południowa Europa nie chce turystów. "Twoje wakacje, nasze nieszczęście"
Protest przeciwko turystyce w Barcelonie . Foto: LLUIS GENE/AFP/East News

Protesty w południowej Europie. "Twoje wakacje, nasze nieszczęście"

W Barcelonie i kilkunastu innych miastach turystycznych południowej Europy odbyły się skoordynowane protesty przeciwko masowej turystyce, zainicjowane m.in. przez międzynarodową sieć "Europa Południowa przeciwko turystyfikacji", która zrzesza aktywistów z Hiszpanii, Portugalii i Włoch.

Główna demonstracja odbyła się w Barcelonie. Protestujący nieśli transparenty z hasłami: "Nie dla turystyki, tak dla mieszkań" i "Twoje wakacje, nasze nieszczęście". Demonstranci pojawili się m.in. przed jednym z hoteli, oblewając turystów wodą z plastikowych pistoletów. Policja zablokowała dalszy marsz w stronę Sagrady Familii. Z koeli na ulice Majorki wyszło około 8 tys. osób. We włoskiej Wenecji mieszkańcy sprzeciwiali się budowie dwóch nowych hoteli z 1500 miejsc noclegowych. Demonstracje odbyły się również w Neapolu, Genui, Palermo i Mediolanie. Protestowała też stolica Portugalii - Lizbona. 

Mieszkańcy czują się wypierani ze swoich miast. Nie stać ich na życie w w nich

Organizatorzy i protestujący podkreślają, że demonstracje nie są wymierzone w turystów, lecz w politykę miejską, która ich zdaniem niszczy życie lokalnych społeczności. Wskazują na brak mieszkań, rosnące ceny najmu i komercjalizację przestrzeni publicznej. - Walczę o miejsce, w którym żyję, bo zamienia się w park rozrywki. Już nas nie stać na życie tutaj - powiedziała Agencji Reutera jedna z mieszkanek Barcelony. Inni protestujący zarzucali politykom i przedsiębiorstwom, że wykorzystują miasta, żeby zarabiać na turystyce, nie dbając o długofalowe skutki.

W liczącej 1,6 mln mieszkańców Barcelonie, w ubiegłym roku odnotowano 26 mln turystów. A w całej Hiszpanii rekordowe 94 miliony, czyli ponad dwa razy więcej niż wynosi populacja tego kraju. Władze Barcelony zapowiedziały, że do 2028 roku zakażą wynajmowania mieszkań turystom. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródło: Agencja Reutera/PAP/pjm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej