Zagrożenie nuklearne. Jakie straty poniósł Iran po atakach Izraela?
Z trzech zakładów wzbogacania jeden jest zniszczony, drugi uszkodzony - podaje agencja Reutera. Skutki izraelskich ataków będzie można lepiej ocenić dopiero za pewien czas. Na razie Międzynarodowa Agencja Energetyki Atomowej nie przeprowadziła tam inspekcji.
2025-06-16, 21:10
Iran. Trzy jawne zakłady wzbogacania uranu:
Kiedy Izrael rozpoczął ataki, w Iranie działały trzy zakłady wzbogacania uranu:
- Zakład Wzbogacania Paliwa (FEP) w Natanz
- Zakład Pilotażowy Wzbogacania Paliwa (PFEP) w Natanz
- Zakład Wzbogacania Paliwa w Fordow
Natanz: zniszczony system zasilania
Jeśli chodzi o zakład w Natanz, Izrael uderzył w system zasilania - podaje Reuters. To ogromny podziemny obiekt, zaprojektowany do pomieszczenia 50 000 wirówek, urządzeń wzbogacających uran. Eksperci dyskutowali między sobą, czy można go uszkodzić, bo znajduje się on kilka pięter pod ziemią. Zainstalowano tam około 17 000 wirówek, ale szacowano, że 13 500 działało.
Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi, poinformował w piątek Radę Bezpieczeństwa ONZ, że infrastruktura energetyczna w Natanz została zniszczona. W gruzach legła podstacja elektryczna, główny budynek zasilania elektrycznego, awaryjne źródło zasilania i zapasowe generatory.
REKLAMA
Chociaż nie ma żadnych dowodów na to, że doszło do fizycznego ataku na podziemną halę, utrata zasilania mogła uszkodzić znajdujące się tam wirówki - przekazał Grossi. Powołał się na nieokreślone "informacje dostępne dla IAEA". Podczas gdy Iran dostarcza agencji pewne informacje, IAEA generalnie szeroko wykorzystuje zdjęcia satelitarne - wskazuje Reuters.
Potem w BBC Grossi powiedział: - Jest bardzo prawdopodobne, że wszystkie około 15 000 wirówek działających w największym irańskim zakładzie wzbogacania uranu w Natanz zostało poważnie uszkodzonych lub zniszczonych z powodu przerwy w dostawie prądu spowodowanej izraelskim uderzeniem.
Zakład Pilotażowy Wzbogacania Paliwa (PFEP) w Natanz
Zakład pilotażowy w Natanz, jak pisze Reuters, też został zniszczony. To najmniejszy zakłada wzbogacania uranu i najbardziej wrażliwy na ataki, bo mieści się nad ziemią.
REKLAMA
"Jest ośrodkiem badawczo-rozwojowym, używał mniej wirówek niż inne zakłady, gdzie te wirówki łączone są dodatkowo w kaskady" - wyjaśnia Reuters. "Ale zakład posiadał dwie pełnowymiarowe kaskady, każda zawierająca do 164 zaawansowanych wirówek, wzbogacających uran do 60 procent. Oprócz tego w PFEP pracowało tylko 201 wirówek, wzbogacających uran do 2 procent" - czytamy.
"Większość prac badawczo-rozwojowych przypisywanych PFEP została niedawno przeniesiona pod ziemię do FEP, gdzie ponad 1000 zaawansowanych wirówek prowadziło wzbogacanie do poziomu nawet 5 procent" - podaje Reuters. Szef MAEA Rafel Grossi poinformował, że PFEP został zniszczony w izraelskim ataku.
REKLAMA
Zakład wzbogacania paliwa Fordow
W Fordow, jak pisze w poniedziałek agencja Reutera, brak jest widocznych uszkodzeń. Grossi mówił w poniedziałek, że jest to najgłębiej położony zakład wzbogacania uranu, umieszczony w górze. Ośrodek nie odniósł żadnych widocznych uszkodzeń. Działa tam około 2000 wirówek. I tam produkuje się zdecydowaną większość irańskiego uranu w postaci wzbogaconej do 60 procent.
Inne straty w zakresie programu nuklearnego
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podaje też, że w wyniku izraelskich ataków uszkodzone zostały cztery budynki kompleksu nuklearnego w Isfahanie, w tym Zakład Konwersji Uranu (UCF) oraz obiekty, w których prowadzono prace związane z uranem metalicznym.
"Chociaż ma inne zastosowania, opanowanie technologii uranowo-metalicznej jest ważnym krokiem w tworzeniu rdzenia broni jądrowej. Gdyby Iran próbował stworzyć broń jądrową, musiałby wziąć uran klasy wojskowej i przekształcić go w uranowo-metaliczny" - pisze Reuters.
"Konwersja uranu to proces, w którym »żółty« uran jest zamieniany w heksafluorek uranu, surowiec do wirówek, konieczny do tego, aby można go było wzbogacić. Jeśli UCF nie będzie używany, Iranowi ostatecznie zabraknie uranu do wzbogacenia, chyba że znajdzie zewnętrzne źródło heksafluorku uranu" - czytamy.
REKLAMA
Co najmniej 14 irańskich naukowców zajmujących się energią jądrową zginęło w izraelskich atakach od piątku, w tym w wybuchach samochodów-pułapek - poinformowały w niedzielę dwa źródła w Zatoce Perskiej. W weekend izraelska armia pisała o zabiciu 9 naukowców.
Jak duże są zapasy uranu?
Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) z 17 maja Iran dysponuje dużą ilością uranu wzbogaconego nawet do 60 proc., może zbudować dziewięć głowic nuklearnych. Jeśli uran będzie wzbogacony w mniejszym stopniu, można zbudować więcej bomb, ale wymaga to więcej wysiłku.
Reuters dodaje, że wzbogacenie uranu do 20 proc. wystarczy na dwie kolejne bomby, a wzbogacenie do 5 proc. wystarczy na 11 kolejnych bomb.
Większość zapasów wzbogaconego uranu przechowuje się w Ishafanie. Składy są zapieczętowane przez MAEA. Organizacja ta nie wie, ile wirówek Iran ma poza swoimi zakładami wzbogacania. Agencja nie przeprowadziła jeszcze inspekcji mających na celu szczegółową ocenę zniszczeń.
REKLAMA
CNN: zniszczenia instalacji rakietowej
Oprócz tego, jak poinformował w piątek CNN, nowe zdjęcia satelitarne pokazują zniszczenia irańskiej instalacji rakietowej Gwardii Rewolucyjnej, Kermanszah. Fotografie Maxar Technologies wskazują na zniszczenia budynków, wejść do tuneli i bunkrów. Jest to jedna z najstarszych baz rakietowych Iranu.
Izrael twierdzi, że zaatakował dziesiątki celów wojskowych. Oprócz Kermanszach, to np. fabryka pocisków w Szirazie, lotnisko wojskowe w Tebrizie.
Fakt rażenia części celów potwierdziła na zdjęciach satelitarnych BBC. Stacja wymienia m.in. ośrodek wojskowy w Bid Kaneh. Uderzono też w rafinerię Szahr Rey. Może ona przetwarzać 225 000 baryłek ropy dziennie. A także rażono skład ropy naftowej i gazu Shahran. Jest on kluczowym węzłem dystrybucji paliwa, Według Iranu, nadal działa.
REKLAMA
Oprócz tego, Izrael stwierdził, że doszło do ataku na inne cele, m.in. w Araku i Isfahanie.
- Ewakuacja Polaków z Izraela. Polskie MSZ podało szczegóły
- Londyn staje po stronie Tel Awiwu i nie wyklucza wsparcia. "Ma prawo się bronić"
- Broń jak z kosmosu. Izraelski system Arrow w akcji [WIDEO]
Źródło: Reuters/PAP/Polskie Radio/BBC Verify/agkm
REKLAMA



REKLAMA