Koniec Trzeciej Drogi. Hołownia i Kosiniak-Kamysz komentują rozpad koalicji

W środę lider Polski 2050, Szymon Hołownia, ogłosił w serwisie X decyzję Rady Naczelnej PSL o zakończeniu współpracy w ramach Trzeciej Drogi. Choć część polityków ludowców tonowała przekaz, twierdząc, że nie zapadła formalna uchwała o rozpadzie koalicji, Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdził koniec projektu w Radiu Zet.

2025-06-18, 17:03

Koniec Trzeciej Drogi. Hołownia i Kosiniak-Kamysz komentują rozpad koalicji
Koniec Trzeciej Drogi. Hołownia i Kosiniak-Kamysz komentują. Foto: Artur Reszko/PAP

Koniec koalicji Polski 2050 i PSL. "Umawialiśmy się na serię czterech wyborów"

O końcu koalicji Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Decyzję Rady Naczelnej naszego koalicjanta Polskiego Stronnictwa Ludowego o faktycznym zakończeniu projektu Trzeciej Drogi, przyjmujemy ze zrozumieniem i wdzięcznością. Zrozumieniem, bo umawialiśmy się na serię czterech wyborów. Wdzięcznością, bo obustronnie dotrzymaliśmy wzajemnych zobowiązań, a lojalność i zaufanie to w polityce fundamentalna rzecz" - czytamy we wpisie szefa Polski 2050.

Niejasności związane z zakończeniem współpracy 

Trzecia Droga od początku była pomyślana jako tymczasowe porozumienie na cztery kolejne wybory: parlamentarne, samorządowe, europejskie i prezydenckie. - Te wybory się zakończyły, a 28 czerwca mamy Radę Krajową, na której zostanie podjęta decyzja co dalej. Projekt wygasł z istoty swojego czasu - mówiła w radiowej Jedynce posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo.

Tymczasem rzecznik PSL Miłosz Motyka powiedział, że nie zapadła uchwała o zakończeniu Trzeciej Drogi. - Uchwały takiej nie było, natomiast była dyskusja, że jako formacja jesteśmy gotowi do samodzielnego startu w wyborach - tłumaczył w rozmowie z PAP.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz potwierdził rozpad koalicji

Koniec projektu potwierdził jednak w środę rano Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu Zet. Na łamach programu podkreślił, że koalicja spełniła swoje zadanie, a decyzja o samodzielnym starcie jego partii w kolejnych wyborach była od dawna przesądzona. - Trzecia Droga wygrała wybory w 2023 roku. Gdyby nie nasz sojusz, nie odsunęlibyśmy PiS-u od władzy. Dlatego to jest projekt udany - stwierdził.

Dodał także, że koalicja miała od początku charakter tymczasowy. - Trzecia Droga była projektem wyborczym. Przecież my od początku mamy osobne kluby w parlamencie. To nie jest jeden organizm partyjny, tylko dwa różne ugrupowania - zaznaczył.

Czytaj także:

Hołownia: informacja miała zostać ogłoszona później

Hołownia przyznał, że informacja o zakończeniu projektu Trzeciej Drogi nie została przekazana w odpowiedni sposób. Zaznaczył, że wraz z liderem PSL, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, planowali ogłosić to "trochę później" podczas wspólnej konferencji prasowej. Jednak - jak dodał - "ktoś postanowił wyjść przed szereg" i ujawnić tę wiadomość wcześniej.

REKLAMA

Głos w tej sprawie zabrał także lider PSL. - My mieliśmy wczoraj dyskusję. Po tym mieliśmy wspólnie powiedzieć, że ten etap jest zamknięty. Oczywiście trudno, jak jest 100-150 osób na sali, utrzymywać wszystko w sterylności - tłumaczył Kosiniak-Kamysz. 

W środę w Sejmie Szymon Hołownia, zapytany o koniec koalicji między Polską 2050 a PSL-em, powiedział, że oba ugrupowania potrzebują teraz czasu, aby zbudować własne elektoraty oraz określić, gdzie się znajdują i w jakim kierunku zmierzają.

Trzecia Droga - wspólny projekt Polski 2050 i PSL

Trzecia Droga to wspólny projekt polityczny PSL i Polski 2050. Układ obowiązywał od kwietnia 2023 w kolejnych wyborach: parlamentarnych z 2023 roku oraz samorządowych i europejskich z 2024.

Źródło: PAP/Polskie Radio/RadioZet

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej