Kongres PiS w Przysusze. Kaczyński: mieliśmy przeciw sobie potężną koalicję
Jarosław Kaczyński na kongresie w Przysusze mówił o przyczynach porażki w wyborach parlamentarnych. - Mieliśmy przeciw sobie potężną koalicję - ocenił prezes PiS.
2025-06-28, 13:50
Kongres PiS w Przysusze
Jarosław Kaczyński otworzył VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości, który odbywa się w Przysusze niedaleko Radomia. - Imię mam ładne, powtarzam to ciągle, jeśli chodzi o resztę to jest różnie - odpowiedział działaczom PiS, którzy skandowali "Jarosław".
Następnie członkowie PiS upamiętnili zmarłych delegatów. Kaczyński wspomniał również o Barbarze Skrzypek, która zmarła z powodu zawału trzy dni po przesłuchaniach prowadzonych przez prokurator Ewę Wrzosek w sprawie dwóch wież. - Zginęła w wyniku działań tej władzy - stwierdził prezes PiS. Po śmierci Barbary Skrzypek prokuratura wydała oświadczenie, w którym wskazano na brak zasadności łączenia jej śmierci z przesłuchaniem oraz zapowiedziano podjęcie kroków prawnych wobec osób sugerujących taki związek.
Kaczyński o przyczynach porażki w 2023 roku
REKLAMA
Kaczyński mówił później o przyczynach porażki w wyborach parlamentarnych. - Trzeba zapytać też o nasze winy. Rzeczywiście, na niektóre nieliczne, ale niedobre zjawiska w naszej formacji reagowaliśmy zbyt późno. Ale reagowaliśmy. To nie jest tak, że myśmy to tolerowali - mówił.
Wspomniał także o "putininflacji". Z kolei aferę wizową nazwał "całkowicie wyssaną z palca". - Rozwinięto też skrajnie kłamliwą kampanię, że jesteśmy złodziejami. W polskim życiu publicznym są złodzieje, ale dokładnie po drugiej stronie. Tak z 45 proc. zrobiło się 35 proc. - przekonywał. Kaczyński przyznał też, że lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odrzucił propozycję koalicji z nim jako premierem.
Prezes PiS uważa, że obecna koalicja stanowi "zagrożenie elementarnych interesów" Polski, a to prowadzi do podporządkowania Niemcom. - Poza grupą zdrajców najobrzydliwszych, współczesnych folksdojczów, wszystkim będzie dużo gorzej - grzmiał Kaczyński.
"Wybór Kaczyńskiego powinien być formalnością"
REKLAMA
Na przewodniczącą kongresu wybrano Elżbietę Witek. Delegaci mają wybrać między innymi prezesa ugrupowania. Po wygranych wyborach prezydenckich przez Karola Nawrockiego, wybór Kaczyńskiego na kolejną kadencję powinien być formalnością. W kuluarach mówi się, że zdobędzie on przytłaczającą większość głosów delegatów.
Poseł PiS Henryk Kowalczyk wspomniał, że choć prezes się nie zmieni, nowe twarze mogą pojawić się za to w kierownictwie partii. Na sejmowych korytarzach spekuluje się, że liczba wiceprezesów zostanie powiększona. Do tego grona ma dołączyć m.in. Przemysław Czarnek.
Jarosław Kaczyński pełni funkcję prezesa PiS nieprzerwanie od stycznia 2003 r. Zastąpił wówczas na tym stanowisku swojego brata, późniejszego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który - jako pierwszy prezes partii - kierował ugrupowaniem w latach 2001-2003.
Czytaj także:
REKLAMA
- Sędzia SN: zaprzysiężenie Karola Nawrockiego będzie dotknięte wadą prawną
- Najnowszy sondaż. Polityczne trzęsienie ziemi w Sejmie
- Spór wokół głosów. Kaczyński mówi o "szajce"
Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio
REKLAMA