Wielki triumf właściciela Legii. Mioduski zamieszał w planie Kuleszy

Cezary Kulesza bez najmniejszych problemów zapewnił sobie drugą kadencję na stanowisku prezesa PZPN. I ile w tej kwestii nie było żadnej niespodzianki, to dużo działo się przy głosowaniu nad wiceprezesami związku. Czy Kulesza ma powody do obaw? 

2025-06-30, 16:40

Wielki triumf właściciela Legii. Mioduski zamieszał w planie Kuleszy
Dariusz Mioduski wiceprezesem PZPN . Foto: Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Niepełna radość Cezarego Kuleszy

Cezary Kulesza może oczywiście świętować, jednak w beczce miodu, którą zafundował sobie w poniedziałek podczas wyborów, znalazła się też łyżka dziegciu. Kandydaci zgłoszeni przez szefa PZPN na wiceprezesów, czyli Henryk Kula, Maciej Mateńko i Mieczysław Golba, nie zostali wybrani na kolejną kadencję. Nie zmieniło tego nawet powtórne głosowanie. Po drugiej przerwie, która zamiast zapowiadanych 15 minut trwała prawie 45, Kulesza przedstawił swoje rekomendacje dla nowej trójki.

- To jest trudna chwila. Ci Panowie pracowali ze mną cztery lata. Oceniam ich pracę pozytywnie. Wiem, że mają swój wkład w PZPN. Proszę o ponowne głosowanie - mówił.

Działacze rekomendowani przez Kuleszę ubiegali się o stanowiska, które pełnili już w poprzedniej kadencji - Kula to dotychczasowy wiceprezes do spraw organizacyjno-finansowych, Mateńko - ds. szkoleniowych, a Golba - ds. zagranicznych. Czy to sygnał zmian, które nadejdą w kolejnych latach? W tym momencie trudno wyrokować, jednak z pewnością będzie to powiew świeżości w instytucji, którą wielu uważa za "zabetonowaną" pod rządami Kuleszy.

REKLAMA

Wiceprezesem PZPN ds. zagranicznych został Dariusz Mioduski, Adam Kaźmierczak - ds. organizacyjno-finansowych, a Sławomir Kopczewski - ds. szkoleniowych. Wszyscy uzyskali zdecydowane poparcie delegatów podczas poniedziałkowego zjazdu w Warszawie.

Oczywiście najważniejszym punktem poniedziałkowych obrad był wybór prezesa, gdzie Kulesza mógł liczyć na przychylność swojej kandydatury. To, co stało się z jego zaufanymi ludźmi, pokazuje jednak, że opozycja nie śpi i czuje potrzebę zmian w strukturach PZPN. 

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej