Groźny wypadek w Probarku niedaleko Mrągowa. Siedem osób rannych

Probark. Groźny wypadek, siedem osób w szpitalu

Do niebezpiecznego wypadku doszło we wtorek na drodze krajowej numer 16 na terenie miejscowości Probark w województwie warmińsko-mazurskim. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca bmw stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w osobową toyotę - poinformowała PAP podkom. Paulina Karo z mrągowskiej policji.

Wśród rannych są dzieci

Rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej mł. bryg. Grzegorz Różański przekazał, że w wypadku poszkodowanych zostało siedem osób, w tym dwoje dzieci w wieku 5 i 13 lat, które zostały zabrane do szpitala. Dodał, że na miejsce zdarzenia wysłano cztery karetki i dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Informacje w sprawie wypadku podała też Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie. Strażacy opublikowali również zdjęcia z miejsca zdarzenia. "Trwa akcja ratownicza w okolicy miejscowości Probark - pow. mrągowski. Na drodze krajowej nr 16 doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Poszkodowanych jest siedem osób, w tym troje dzieci (5, 13 i 16 lat)" - czytamy we wpisie funkcjonariuszy.

"Na miejscu pracują strażacy, policjanci oraz Państwowe Ratownictwo Medyczne. Do akcji ratowniczej przyleciały także dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszyscy uczestnicy zdarzenia są zabierani do szpitali" - poinformowano.

REKLAMA

DK nr 16 jest zablokowana, są objazdy

Droga krajowa nr 16 w pobliżu miejsca wypadku jest zablokowana. Policja zorganizowała objazdy DK59 przez Piecki do drogi wojewódzkiej nr 609 w Mikołajkach. Olsztyńska GDDKiA podała, że utrudnienia mogą potrwać ponad dwie godziny. 

Kierowca był nietrzeźwy. Miał prawie promil

Jakiś czas później podano informację, że kierowca bmw był nietrzeźwy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika też, że mężczyzna kierujący bmw - który stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu - zderzył się czołowo z osobową toyotą, która jechała w sposób prawidłowy. Oba samochody wylądowały w przydrożnym rowie, jeden z nich dachował.

Bmw podróżowały trzy osoby: 19-letni kierowca oraz pasażerki w wieku 13 i 16 lat, mieszkańcy woj. mazowieckiego. W toyocie miały być cztery osoby: kierujący, pięcioletnia dziewczynka i dwoje innych pasażerów - to mieszkańcy woj. podlaskiego. Policja podała, że wszystkie osoby biorące udział w tym zdarzeniu zostały przetransportowane do szpitali z obrażeniami niezagrażającymi ich życiu.

• Śmiertelny wypadek w Wielkopolsce. Samochód uderzył w pociąg
• Marszałek województwa zawieszony w PO po kolizji na S3. "Nieakceptowalne"

- Policjanci sprawdzili trzeźwość kierujących. Okazało się, że kierujący bmw - sprawca zdarzenia - miał prawie promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został również przewieziony do szpitala, gdzie zostanie mu pobrana krew do dalszych badań. Dalsze czynności procesowe zostaną z nim przeprowadzone po badaniach lekarskich - poinformowała podkom. Paulina Karo z mrągowskiej policji.

REKLAMA

Źródło: PAP/hjzrmb/k