Młoda Polska pije często i gęsto. Po kieliszek chętniej sięgają kobiety

80,4% Polaków w wieku 18-25 lat spożywa alkohol. - Picie wina czy drinków stało się częścią stylu życia młodych kobiet. Alkohol często kojarzy im się z formą relaksu lub elementem komfortu - wyjaśnił Michał Pajdak, współautor otrzeźwiającego badania.

2025-07-02, 12:32

Młoda Polska pije często i gęsto. Po kieliszek chętniej sięgają kobiety
Młoda kobieta z piwem w kubku. Foto: JAROSLAW JAKUBCZAK/Polska Press/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • 80% młodych dorosłych Polaków, w wieku od 18 do 25 lat, regularnie sięga po napoje alkoholowe, co skłania do głębszej refleksji nad przyczynami i konsekwencjami tego zjawiska
  • Kobiety częściej niż mężczyźni deklarują spożywanie alkoholu, a preferencje te są często związane z ich stylem życia, możliwościami finansowymi oraz społecznym postrzeganiem relaksu
  • Większość młodych Polaków pije tylko okazjonalnie, co bywa interpretowane jako zachowanie umiarkowane, jednak w praktyce, w kontekście polskiej kultury i codziennych rytuałów, może to prowadzić do częstszego i mniej świadomego spożycia

Nowe pokolenie, stare alkoholowe zwyczaje

Z badania "Młodzi Polacy vs alkohol. Edycja 2025", przygotowany przez UCE RESEARCH i platformę ePsycholodzy.pl wynika, że ponad osiemdziesiąt procent Polaków w wieku 18-25 lat (dokładnie 80,4%) ma kontakt z alkoholem, choć z różną częstotliwością. Niemal jedna piąta (18,4%) młodych dorosłych deklaruje całkowitą abstynencję, natomiast niewielki odsetek, bo 1,2%, nie pamięta, czy w ogóle sięga po trunki procentowe.

- Ta grupa wiekowa charakteryzuje się dużą aktywnością towarzyską oraz otwartością na eksperymentowanie z używkami. Niemniej uwagę zwraca stosunkowo niski odsetek osób niepijących. Abstynencja może być postrzegana jako odstępstwo od normy. Zjawisko wymaga refleksji, zwłaszcza w kontekście profilaktyki uzależnień i edukacji zdrowotnej – zauważył Michał Pajdak, współautor raportu oraz wykładowca akademicki z platformy ePsycholodzy.pl.

🧘 Jak naprawdę odpocząć po ciężkim dniu? 3 zdrowe alternatywy dla drinka

Alkohol bywa dla młodych ludzi sposobem na stres. Istnieją jednak znacznie zdrowsze i skuteczniejsze metody na relaks.

Ruch, który uwalnia endorfiny. Nawet 30-minutowy szybki spacer, jogging czy jazda na rowerze to naturalny "zastrzyk" hormonów szczęścia. To najzdrowszy sposób na zrzucenie z siebie całodziennego napięcia i poprawę nastroju.

REKLAMA

Trening uważności (Mindfulness). Aplikacje do medytacji (jak Headspace czy Calm) oferują prowadzone, 10-minutowe sesje, które uczą, jak uspokoić gonitwę myśli i obniżyć poziom kortyzolu (hormonu stresu). To umiejętność, która procentuje przez całe życie.

Czas offline i prawdziwe hobby. Odpocznij od ekranów. Powrót do analogowego hobby – czytanie książki, rysowanie, gotowanie, majsterkowanie – pozwala umysłowi w pełni się zregenerować i daje znacznie głębszą i trwalszą satysfakcję niż pasywne scrollowanie mediów społecznościowych z drinkiem w ręku.

Kobiety piją więcej: Drinki częścią stylu życia

Jednym z najbardziej intrygujących wniosków płynących z raportu jest fakt, że to kobiety częściej niż mężczyźni deklarują spożywanie alkoholu – odpowiednio 81,5% wobec 78,2%. Tendencja ta jest szczególnie widoczna wśród osób o średnim wykształceniu (82,5%) oraz mieszkańców większych miast, zarówno tych liczących od 100 do 199 tys. ludności, jak i aglomeracji powyżej 500 tys., gdzie odsetek pijących wynosi 83,2%.

- Picie wina czy drinków stało się częścią stylu życia młodych kobiet. Zwłaszcza osoby z dochodem netto między 5000 a 6999 zł mogą pozwolić sobie na wyjścia do restauracji, spotkania towarzyskie czy zakup droższych trunków. Alkohol często kojarzy im się z formą relaksu lub elementem komfortu. W miastach oczywiście możliwości jego konsumpcji jest więcej, m.in. w barach czy podczas wydarzeń kulturalnych – ocenił dane Michał Pajdak.

REKLAMA

🍷 Picie jako symbol statusu. Czym jest "konsumpcja aspiracyjna"?

Picie wina czy drinków stało się częścią stylu życia młodych kobiet. To zjawisko, które socjologowie nazywają "konsumpcją aspiracyjną".

Definicja: To sytuacja, w której ludzie kupują i używają określonych produktów nie tylko dla ich funkcji, ale przede wszystkim po to, by zamanifestować swój status społeczny, przynależność do określonej grupy lub swoje aspiracje.

Alkohol jako symbol: Współcześnie kieliszek prosecco, modny drink (np. Aperol Spritz) czy kraftowe piwo stały się takimi samymi symbolami statusu i "dobrego życia", jak markowa torebka czy nowy smartfon. Są one nieodłącznym elementem wizerunku w mediach społecznościowych.

Wpływ na młode kobiety: Dla wielu młodych, niezależnych finansowo kobiet, spotkanie "na kieliszek wina" stało się symbolem nowoczesnego, miejskiego stylu życia, sukcesu zawodowego i formą zasłużonej nagrody po ciężkim dniu pracy.

REKLAMA

Dochody a picie: finansowe uwarunkowania

Ważnym elementem analizy jest związek między zarobkami a konsumpcją alkoholu. Raport wskazuje, że największy odsetek pijących (85,3%) odnotowano wśród młodych dorosłych, którzy zarabiają od 5000 do 6999 zł netto miesięcznie. Wynika to prawdopodobnie z większej swobody finansowej, pozwalającej na częstsze uczestnictwo w wydarzeniach towarzyskich i zakup droższych trunków.

Choć alkohol jest obecny w życiu większości młodych Polaków, dominującą formą spożycia jest picie okazjonalne – deklaruje je 28% respondentów. Jest to zazwyczaj związane z konkretnymi wydarzeniami, takimi jak urodziny, wesela czy spotkania towarzyskie.

- Ten wybór może wydawać się rozsądny. Potwierdza silne zakorzenienie alkoholu w polskiej kulturze świętowania. Wielu młodym dorosłym trudno jest wyobrazić sobie imprezę urodzinową, wesele czy nawet zwykłe spotkanie towarzyskie bez butelek na stole. Rezygnacja z alkoholu w takich chwilach bywa odbierana jako coś nienormalnego lub nawet niegrzecznego. Unikanie alkoholu wymaga tłumaczenia się, co w tej grupie wiekowej bywa dość trudne – dodał Michał Pajdak.

⚠️ Alkohol to nie tylko zabawa. Długofalowe skutki zdrowotne

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu. Nawet umiarkowane, ale regularne picie znacząco zwiększa ryzyko ponad 200 różnych chorób. Do najpoważniejszych konsekwencji należą:

REKLAMA

Uszkodzenia wątroby: Od stłuszczenia, przez alkoholowe zapalenie, aż po marskość wątroby i nowotwory.

Degradacja mózgu i układu nerwowego: Alkohol niszczy komórki nerwowe, co prowadzi do problemów z pamięcią i koncentracją, a w dłuższej perspektywie może skutkować polineuropatią alkoholową czy zanikami mózgu.

Choroby serca i układu krążenia: Regularne picie zwiększa ryzyko nadciśnienia tętniczego, arytmii i kardiomiopatii, czyli uszkodzenia mięśnia sercowego.

Nowotwory: Udowodniono bezpośredni związek między spożywaniem alkoholu a zwiększonym ryzykiem raka jamy ustnej, gardła, przełyku, krtani, wątroby, a także raka piersi u kobiet.

REKLAMA


Co więcej, ekspert zwraca uwagę na zjawisko picia "dla świętego spokoju", aby uniknąć niezręczności czy oceny, co pozwala na utrzymanie wizerunku osoby kontrolującej spożycie. W rzeczywistości, takie "okazje" mogą zdarzać się regularnie, prowadząc do tzw. picia rytualnego, które nie jest postrzegane jako ryzykowne.

Ryzyka i konsekwencje: Alarm dla zdrowia i psychiki

Niestety, pomimo rosnącej świadomości, młodzi dorośli wciąż charakteryzują się niską świadomością długofalowych konsekwencji spożywania alkoholu. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jednoznacznie wskazuje, że każda ilość alkoholu niesie ze sobą ryzyko dla zdrowia. Co więcej, młody organizm jest szczególnie podatny na uszkodzenia wątroby, mózgu i układu nerwowego, a mózg rozwija się aż do 25. roku życia.

- Tak częste sięganie po alkohol może świadczyć o potrzebie łagodzenia napięcia, redukcji stresu lub radzenia sobie z trudnymi emocjami. Jeśli picie zaczyna być częścią codziennej rutyny, to staje się mechanizmem uzależniającym, który może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych i psychicznych – ostrzegł ekspert, mówiąc że jest to sygnał alarmowy, którego nie należy przegapić.

❓ Czy to już problem? Sprawdź sygnały alarmowe uzależnienia

Granica między piciem towarzyskim a uzależnieniem jest bardzo cienka. Odpowiedz sobie szczerze na poniższe pytania. Jeśli na wiele z nich odpowiedź brzmi "tak", to może być sygnał, że warto przyjrzeć się swojej relacji z alkoholem.

REKLAMA

Czy pijesz w samotności lub ukrywasz swoje picie przed innymi?

Czy potrzebujesz coraz więcej alkoholu, by osiągnąć ten sam efekt (wzrost tolerancji)?

Czy zdarza ci się zaniedbywać obowiązki w pracy, szkole lub w domu z powodu picia lub kaca?

Czy miewasz luki w pamięci ("urwany film") po imprezie?

REKLAMA

Czy bliscy lub przyjaciele kiedykolwiek zwracali ci uwagę, że pijesz za dużo?

Czy picie stało się twoim głównym sposobem na relaks i radzenie sobie ze stresem?

Michał Pajdak dodaje, że alkohol często jest dla młodych osób łatwo dostępnym sposobem na odprężenie w obliczu wyzwań studiów i pracy, oczekiwań społecznych i niepewności finansowej. Niestety, jest to rozwiązanie krótkoterminowe, które pogłębia problemy emocjonalne, takie jak depresja, lęki czy poczucie pustki, prowadząc do spirali uzależnienia. Dodatkowo, brak konstruktywnych alternatyw spędzania czasu, takich jak aktywności kulturalne czy sportowe, sprawia, że alkohol staje się prostym sposobem na nudę.

Czytaj także: 



Źródło: UCE Research/ePsycholodzy.pl/Michał Tomaszkiewicz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej