Latem 1989 roku cały świat tańczył "Lambadę". Okazało się, że to bezwstydny plagiat

Zespół Kaoma nie zakupił praw do oryginalnej piosenki ani nie wskazał jej autorów, za to podpisał ją nazwiskiem całkowicie zmyślonego kompozytora. Gdy wybuchł skandal, okazało się, że nie była to jedyna kradzież na rzecz "Lambady".

2025-07-19, 08:00

Latem 1989 roku cały świat tańczył "Lambadę". Okazało się, że to bezwstydny plagiat
Zespół Kaoma około 1989 roku. Foto: PAP/Bernhard Kuhmstedt/Retna/Photoshot
  • "Lambada" miała swoją premierę w lipcu 1989 roku. Był to pierwszy singiel promujący "Worldbeat", debiutancką płytę francusko-brazylijskiej grupy popowej Kaoma. Piosenka, którą śpiewa brazylijska wokalistka Loalwa Braz, znana jest też pod tytułami "Chorando Se Foi (Lambada)" i "Llorando Se Fue (Lambada)", co odpowiada dwóm wersjom językowym, w jakich się ukazała: portugalskiej i hiszpańskiej.
  • Piosenka odniosła ogromny sukces. Była jednym z letnich hitów na całym świecie, na listach przebojów wyprzedzając Madonnę czy Michaela Jacksona. W samym tylko 1989 roku singiel sprzedał się w nakładzie 5 milionów egzemplarzy. Jej sława opromieniła cały album "Worldbeat", który, choć nie zawierał ani jednego hitu więcej, w ponad 60 krajach rozszedł się w liczbie 15 milionów sztuk.
  • Na "Liście Przebojów Trójki" utwór Kaomy utrzymał się przez 12 tygodni (od września do grudnia 1989 roku), raz trafiając na pierwsze miejsce zestawienia (21 października 1989 roku).
  • "Lambada" to jednak przede wszystkim taniec, który zyskał globalną popularność za sprawą teledysku wydanego mniej więcej w tym samym czasie, w którym ukazał się singiel. Pod wpływem klipu na świecie zapanowała krótka moda na tytułową lambadę, rodzaj zmysłowego tańca pochodzącego z brazylijskiego stanu Pará.
  • W teledysku wystąpiło dwoje 10-latków: Roberta de Brito i Washington "Chico" Oliveira. Dzieci na fali sławy utworzyły duet Chico & Roberta, który przez pewien czas odnosił dalsze sukcesy, rozpadł się jednak już w 1993 roku
  • Dziś już nieco zapomniana, u progu lat 90. "Lambada" była takim fenomenem, że natychmiast nakręcono dwa stylizowane na "Dirty Dancing" filmy, w których piosenka pełniła ważną rolę w fabule. Producenci tak się śpieszyli, by wykorzystać sławę utworu Kaomy, że "Lambada" i "The Forbidden Dance" trafiły do kin równocześnie w marcu 1990 roku. I jeden, i drugi był klapą.

Posłuchaj

"Pierwszą piosenką, jaką nagraliśmy z radia na naszym Phillipsie była oczywiście »Lambada«". Pisarka Paulina Wilk opowiada o dzieciństwie w czasach transformacji ustrojowej w reportażu Hanny Bogoryi-Zakrzewskiej "Podwójnie złożona" (PR, 2024) 14:45
+
Dodaj do playlisty

 


Gdy oszołomieni sukcesem artyści i producenci pili zapewne kolejnego już szampana, by uczcić swą komercyjną pomyślność, nagle do ich drzwi zapukali prawnicy z pozwem o kradzież własności intelektualnej.

To się może sprzedać

Wszystko zaczęło się w marcu 1988 roku, gdy francuski menadżer muzyczny Olivier Lorsac, używający też nazwiska "Olivier Lamotte d'Incamps", odwiedził miasto Porto Seguro w Brazylii. Zauważył od razu, że dużą popularnością miejscowych cieszy się taniec zwany lambadą, złożony z kroków dosyć nieskromnych, a nawet - dla najbardziej wrażliwych odbiorców - wręcz nieprzyzwoitych.

Wszystko tu kipiało od seksualnej energii: i ciasne ułożenie ciał, które de facto ocierały się o siebie udami, biodrami i okolicami, i obowiązkowe krótkie spódniczki partnerek, które unosiły się wysoko podczas tanecznych obrotów, odsłaniając skąpą bieliznę. A zarazem owe dwuznaczne czynności ubrane zostały w oswojoną formę tańca towarzyskiego, udając niewinną zabawę wesołego ludu.

Lorsac był zachwycony. Od razu zwietrzył interes. Wraz z francusko-greckim producentem muzycznym Jeanem Georgakarakosem, posługującym się również nazwiskiem "Jean Karakos", wykupił prawa do ponad 400 lambadowych piosenek wydanych przez brazylijską wytwórnię Continental. Później obaj przyznali, że podczas tych łowów obił im się o uszy "nadzwyczaj podobny" utwór z innego wydawnictwa, ale najwyraźniej nie uznali tego podobieństwa za coś istotnego.

Po powrocie do Francji Lorsac i Karakos powołali do życia zespół Kaoma i rozpoczęli nagrywanie materiału na płytę. Nie było to chyba szczególnie pracochłonne, bo właściwie materiałem tym miała być przede wszystkim sama "Lambada". Co więcej, aranżacja utworu została skopiowana niemal jeden do jednego z piosenki " Chorando se foi" z 1986 roku w wykonaniu brazylijskiej artystki Márci Ferreiry. Tekst został od niej wzięty w całości. Kaoma nagrała de facto cover niemal identyczny z oryginałem.

Jednak utwór Brazylijki również nie jest oryginalny. To dokonany przez nią przekład na język portugalski piosenki "Llorando se fue" nagranej w 1984 roku przez peruwiański zespół Cuarteto Continental. Grupa ta opracowała na potrzeby dzieła linię akordeonu wykorzystaną później zarówno przez Márcię Ferreirę, jak i Kaomę.

Ale Peruwiańczycy też nie byli pierwsi. Dokonali oni adaptacji pieśni "Llorando se fue" zarejestrowanej w 1981 roku przez boliwijski zespół folkowy Los Kjarkas, założony jeszcze w 1975 roku. W całej genealogii "Lambady" to właśnie ta grupa była najbardziej oryginalna pod względem artystycznym, choć także ona zaczerpnęła część materiału z wcześniej istniejącej tradycji.

"Płacząc, odszedł"

"Llorando se fue" to wspólne dzieło braci Ulisesa i Gonzala Hermosów, którzy stanowili trzon Los Kjarkas (nota bene nie byli jedynymi Hermosami w składzie grupy). Skomponowali oni piosenkę, wykorzystując dawną melodię ludową andyjskich górali. Tekst był podobno inspirowany zawodem miłosnym jednego z członków zespołu Gastóna Guardii. Początek utworu w tłumaczeniu na język polski brzmi mniej więcej tak:

"Płacząc, odszedł ten, przez którego kiedyś ja płakałam,
I będzie płakał, wspominając miłość, o którą wtedy nie zadbał"

Pieśń trafiła na płytę "Canto A La Mujer De Mi Pueblo" wydaną w 1981 roku. Zespół od razu zarejestrował tekst i muzykę w Boliwijskim Instytucie Kulturalnym, a w 1985 roku dodatkowo w niemieckiej instytucji zarządzającej prawami autorskimi GEMA (Gesellschaft für musikalische Aufführungs- und mechanische Vervielfältigungsrechte).

Gdy więc do uszu muzyków z Los Kjarkas dotarły dźwięki sławnej już na całym świecie "Lambady", przecierali zapewne oczy ze zdumienia. Po pierwsze nie dostali żadnego powiadomienia o tym, że ktoś wykorzystał ich dorobek, po drugie nie otrzymali tantiem z tego tytułu, po trzecie wreszcie – według informacji rozpowszechnianych przez wydawców Kaomy autorem piosenki miał być niejaki Chico de Oliveira. Okazało się, że nikt taki nie istnieje.

Od 1981 roku "Llorando se fue" doczekała się przynajmniej kilkunastu przeróbek i adaptacji, ale za każdym razem boliwijscy muzycy o tym wiedzieli. Tym razem poczuli się bezczelnie oszukani. Utwór na bazie ich twórczości święcił triumfy w rozgłośniach radiowych i klubach tanecznych, przynosił krociowe zyski osobom zaangażowanym w wydanie "Lambady", a nikt na świecie nie wiedział nawet, że jest taki zespół jak Los Kjarkas.


Posłuchaj

"Przebojem nocy będzie w tym roku niewątpliwie »Lambada«". Fragment audycji "7 dni w kraju i na świecie" emitowanej w sylwestra 1989 roku (PR, 1989) 1:33
+
Dodaj do playlisty

 

W 1990 roku członkowie grupy wytoczyli proces francuskim producentom i oczywiście wygrali go, otrzymując odszkodowanie. W toku sprawy okazało się ponadto, że Olivier Lorsac i Jean Karakos równie beztrosko potraktowali kwestię praw autorskich do przekładu Márci Ferreiry, nie uwzględniając informacji na ten temat podczas rejestrowania dzieła w odpowiednich instytucjach.

Sprawiedliwości stało się zadość, a skandal szybko ucichł, nie wpływając zupełnie na popularność "Lambady". Jej miejsce w historii popkultury potwierdzone zostały wielokrotnie. Covery, remiksy, nowe aranżacje i adaptacje pojawiały się jak grzyby po deszczu. W 1990 roku w Hongkongu nagrano nawet jej wersję w języku kantońskim.

Z czasem sława "Lambady" zaczęła przygasać, ale jeszcze w 2011 roku sample tego utworu z charakterystyczną akordeonową melodią pojawiły się w "On The Floor" piosenkarki Jennifer Lopez i rapera Pittbulla.

Źródło: Polskie Radio/Michał Czyżewski

Bibliografia:

  1. Paulo Machado, "Escândalo internacional da lambada", portal Oolhar.com, 19 sierpnia 2011
  2. André Bernardo, "»Chorando se Foi«: Loalwa Braz e Kaoma conquistaram o mundo com versão de canção boliviana", BBC Brasil, portal bbc.com, 20 stycznia 2017
  3. Marcos Hassan, "Here Is the Wild as Hell Story Behind »Lambada«, a Cultural Shift Forgotten in Time", portal Remezcla, 9 marca 2020

Polecane

Wróć do strony głównej