Historyczne osiągnięcie Igi Świątek na Wimbledonie. Zagra o finał

Iga Świątek kontynuuje znakomitą passę na Wimbledonie. W meczu ćwierćfinałowym Polka pokonała Ludmiłę Samsonową i zameldowała się w półfinale wielkoszlemowego turnieju w Londynie. To najlepsze osiągnięcie w karierze Polki na tej imprezie.

2025-07-09, 16:05

Historyczne osiągnięcie Igi Świątek na Wimbledonie. Zagra o finał
Iga Świątek w akcji. Foto: PAP/EPA/John Walton

Iga Świątek zagra w półfinale Wimbledonu

Tenisistka z Raszyna rozegrała już pięć spotkań w tegorocznym Wimbledonie. Na inaugurację pokonała Polinę Kudiermietową, potem Caty McNally, w trzeciej rundzie Danielle Collins, a w czwartej podopieczna Wima Fissette'a zagrała bardzo dobry mecz z Clarą Tauson i po raz drugi w swojej karierze awansowała do ćwierćfinału. 

Kolejną rywalką Polki była Ludmiła Samsonowa. Rosjanka tak jak w poprzednich starciach z Polką, nie miała wiele do powiedzenia, choć w 2. secie powalczyła. Iga Świątek wygrała ostatecznie 6:2, 7:5 i awansowała - po raz pierwszy w karierze do półfinału turnieju wielkoszlemowego w Londynie. 

Najlepszym dotąd osiągnięciem Świątek na Wimbledonie był ćwierćfinał w 2023 roku. Przez długi czas Iga Świątek otwarcie mówiła, że trawa to nie jest jej miejsce, opowiadała o swoich problemach z tą nawierzchnią.

Okazuje się, że 24-latka przygotowała się do Wimbledonu 2025 wzorowo i potwierdza się to, co mówiła już na początku turnieju: piłka mnie słucha. 

Celem był Wimbledon

Przypomnijmy, że Wim Fissettte, trener Polki, z którym pracuje od października ubiegłego roku, już na starcie tej współpracy mówił, że jednym z głównych celów będzie poprawa gry Świątek właśnie na nawierzchni trawiastej. 

- Od początku sezonu na trawie bardzo aktywnie pracujemy nad kontrolowaniem piłki. To nie chodzi o zwalnianie piłki na trawie, ale o przejmowanie inicjatywy, szybkie ręce, szybki ruch rakiety z większą rotacją – wyjaśniał Wim Fissette.

Trzymamy zatem kciuki - na Wimbledonie pozostały dwa etapy, półfinał - mecz zaplanowano na 10 lipca, rywalką Polki będzie Belida Bencić i finał - ten mecz odbędzie się 12 lipca o godzinie 17.00. Jeżeli Polka wywalczy awans, to zmierzy się z wygraną z pary Sabalenka/Anisimowa. 

Radwańska zagrała w finale

Przypomnijmy, że kilka lat temu - Agnieszka Radwańska zagrała w finale turnieju w Londynie. W 2012 roku Polka zmierzyła się z Sereną Willimas. "Isia" była wówczas przeziębiona, ale i tak wygrała z ówczesną królową kortów jednego seta i niewiele zabrakło, by sięgnęła po tytuł.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej