Uczniowie mają nieważne świadectwa? Nowacka odpowiada

Tysiące uczniów dostało świadectwa z błędami. Szefowa MEN przyznała, że do resortu dotarły sygnały z kilkunastu szkół. - Druków z błędami nie można uznać. To jest dokument, który z młodym człowiekiem może iść przez lata - podkreśliła Nowacka.

2025-07-09, 19:19

Uczniowie mają nieważne świadectwa? Nowacka odpowiada
Minister edukacji Barbara Nowacka podczas konferencji prasowej. Foto: PAP/Marcin Obara
  • Na czym polegał błąd? Szkolni informatycy sami zmieniali skrót MEiN na MEN. Uznali, że to błąd.
  • Nowacka odpowiada jasno: świadectwa szkolne to dokumenty państwowe, których nie wolno dowolnie zmieniać.
  • MEN nie ma wątpliwości: druków z błędami nie można uznać.

Błędne świadectwa w kilkunastu szkołach. MEN odpowiada

Barbara Nowacka powiedziała, że "nie ma sensu za każdym razem, kiedy zmienia się nazwa ministerstwa, zmieniać wszystkich druków". - Byłaby to mozolna, upiorna często praca - argumentowała.

Poinformowała, że resort poprosił szkoły o jak najszybsze wydrukowanie nowych świadectw. - To nie jest skomplikowana operacja. Myślę, że zajmie kilka dni i myślę, że szkoły, z którymi byliśmy w kontakcie, od wczoraj wydrukowały już nowe świadectwa - dodała.

"Nie odrzucajcie młodzieży". Pilny apel

Resort poprosił szkoły ponadpodstawowe, by - jeśli zobaczą na świadectwie nazwę niezgodną z rozporządzeniem - nie odrzucały młodzieży z procesu rekrutacyjnego, tylko oczekiwały wymiany świadectwa przez szkoły na właściwe. - Wiem, że szkoły to robią - dodała Nowacka.

MEN zaznaczyło, że w sytuacji, gdy szkoła wydała świadectwo ukończenia szkoły na blankiecie niezabezpieczonym przed fałszerstwem lub - korzystając z systemów informatycznych używanych do drukowania świadectw - użyła nieaktualnego wzoru, powinna niezwłocznie świadectwo wymienić zgodnie z zapisem rozporządzenia w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków.

Cały komunikat MEN można przeczytać w tym miejscu.

Czytaj także:

Źródło: PAP/pb

Polecane

Wróć do strony głównej