Lotniska zdradzają ślady ludzkiego istnienia. "Docierają do kosmosu"
Naukowcy przekonują, że jeśli w pobliżu Układu Słonecznego istniałaby jakaś cywilizacja, to naszą obecność zdradziłyby lotniska. Wysyłają one bowiem doskonale widoczne z kosmosu sygnały radarowe.
2025-07-12, 10:00
Ślady istnienia
Naukowcy z Uniwersytetu w Manchesterze przeanalizowali, na ile fale radiowe - uciekające z dużych lotnisk - mogłyby być dostrzegane przez obce cywilizacje, gdyby takie istniały w pobliżu. Przeprowadzili precyzyjne symulacje sprawdzające, jak sygnały radarowe rozchodzą się z Ziemi. I jak są widoczne z z pobliskich gwiazd, choćby z Gwiazdy Barnarda czy AU Microscopii.
Z badań, opublikowanych podczas trwającego wydarzenia astronomicznego - Royal Astronomical Society’s National Astronomy Meeting 2025 - wynika, że duże międzynarodowe porty lotnicze, jak brytyjskie Heathrow czy Gatwick, ale też nowojorski JFK, doskonale zdradzają ślady naszego istnienia.
Autorzy symulacji twierdzą, że systemy radarowe lotnisk, które przeszukują niebo w poszukiwaniu samolotów, emitują łączny sygnał radiowy o mocy 2x10 do 15. potęgi watów - wystarczająco silny, aby został wychwycony z odległości nawet 200 lat świetlnych przez radioteleskopy porównywalne do ziemskiego Green Bank Telescope w Wirginii Zachodniej.
"Uniwersalny znak istnienia inteligentnego życia"
Przypominają przy tym, że najbliższy - potencjalnie nadający się do zamieszkania świat poza naszym Układem Słonecznym - Proxima Centauri b znajduje się w odległości czterech lat świetlnych od Ziemi. Przy użyciu obecnej technologii dotarcie tam statkiem kosmicznym zajęłoby tysiące lat.
Zespół badaczy zwrócił też uwagę na wojskowe systemy radarowe, które są bardziej skupione i kierunkowe. I które tworzą unikalny wzór przypominający snop światła latarni morskiej, a ich skumulowana emisja szczytowa w danym polu widzenia osiąga około 10 do 14. potęgi watów.
- Incydent w Roswell. Tajemnica, która kosmicznie rozpaliła wyobraźnię
- "Widzę jakieś potworaki". Ta historia zainspirowała serial "Projekt UFO"
- Mars atakuje! Legendarna radiowa "Wojna światów" i panika, której nie było
Obserwowane z odległości międzygwiezdnych i przy użyciu potężnych radioteleskopów sygnały mogą wyglądać jednoznacznie na sztuczne, a jednocześnie mogą być doskonale widoczne - przekonują naukowcy. - Mogą wydawać się nawet stukrotnie silniejsze, gdy są odbierane z niektórych punktów w przestrzeni, co zależy od tego, gdzie znajduje się obserwator - mówi kierujący badaniem Ramiro Caisse Saide.
- Nasze analizy sugerują, że sygnały radarowe, powstające mimowolnie na każdej planecie z zaawansowaną technologią i złożonym systemem lotnictwa - mogą stanowić uniwersalny znak istnienia inteligentnego życia - zaznacza. Dodaje przy tym, że badanie nie tylko pogłębia zrozumienie tego, jak ludzka technologia może być postrzegana z kosmosu, ale może też pomóc w ukierunkowaniu poszukiwań pozaziemskich cywilizacji poprzez identyfikację obiecujących sygnałów.
Źródło: PAP/łl