"Doktor śmierć" stanął przed sądem. Media: ponad 90 ofiar
Johannes M., niemiecki lekarz opieki paliatywnej, odpowiada przed berlińskim sądem za jedno z najpoważniejszych śledztw kryminalnych ostatnich lat. Według prokuratury z zimną premedytacją zabijał swoich pacjentów, a ślady tuszował podpaleniami - ofiar może być nawet ponad 90.
2025-07-14, 11:56
Lekarz oskarżony o 15 zabójstw. Ruszył proces w Berlinie
W Berlinie ruszył proces lekarza oskarżonego o zabójstwo 15 ciężko chorych pacjentów. Johannes M. pracował w dwóch klinikach opieki paliatywnej i odwiedzał chorych w ich domach. Zamiast nieść ulgę w cierpieniu, miał podawać im śmiertelne dawki leków - w tym środków zwiotczających mięśnie, które paraliżowały układ oddechowy. Jak ustalili śledczy, pacjenci umierali w ciągu kilku minut.
Z aktu oskarżenia wynika, że mężczyzna przez trzy lata celowo zabijał ludzi, wstrzykując im niebezpieczne substancje bez ich wiedzy i zgody. Czternaście zbrodni miało miejsce podczas wizyt domowych, jedna - w hospicjum. Początkowo podejrzewano go o cztery zabójstwa, ale po ośmiu miesiącach śledztwa liczba ofiar wzrosła do 15.
Podejrzewany o największą serię zabójstw w Niemczech
W pięciu przypadkach Johannes M. miał dodatkowo podpalić mieszkania ofiar, by zniszczyć ślady zbrodni. Policję zaniepokoiła powtarzalność - pożary dotyczyły ciężko chorych osób, którymi opiekował się ten sam lekarz. Przełomem w sprawie było również zgłoszenie jednej z pracownic kliniki, która poinformowała śledczych o dziwnym zainteresowaniu kolegi niebezpiecznymi lekami.
Johannes M. został zatrzymany w sierpniu ubiegłego roku na lotnisku w Berlinie, gdy wracał z wakacji z żoną i dzieckiem. Od tego czasu trwa dochodzenie, które może ujawnić skalę przestępstw dużo większą, niż pierwotnie zakładano. Według mediów, liczba potencjalnych ofiar może sięgnąć nawet 90 osób. Wśród nich miała być także jego teściowa, która mieszkała w Polsce.
Śledczy prowadzą kolejne ekshumacje, a prokuratura domaga się dla lekarza dożywocia. Jeśli zarzuty się potwierdzą, Johannes M. może zostać uznany za największego seryjnego mordercę w historii Niemiec.
- Katastrofa samolotu pod Londynem. Nowe informacje i relacje świadków
- Akcja jak z filmu we francuskim więzieniu. Osadzony uciekł w walizce
- Jastrzębie-Zdrój. Akcja łapania samochodu bez kierowcy. Przejechał dwóm osobom po nogach
Źródło: Polskie Radio/nł