Kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Szef MSWiA podał liczby

Jak poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak, od czasu wprowadzenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą funkcjonariusze policji i Straży Granicznej sprawdzili 107 tysięcy osób.

2025-07-14, 20:20

Kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Szef MSWiA podał liczby
Konferencja z udziałem szef MSWiA Tomasza Siemoniaka. Foto: PAP/Paweł Supernak

Granica polsko-niemiecka. Ile osób skontrolowano?

W poniedziałek zebrał się kolejny sztab dot. kontroli na granicach polsko-niemieckiej i polsko-litewskiej, w którym udział brali szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Cezary Tomczyk oraz wiceszef Ministerstwa Infrastruktury Stanisław Bukowiec.

Dotychczasowe statystyki dotyczące kontroli osób na granicy, według szefa MSWiA, pokazują skalę działania rządu w tej sprawie. - Do tej pory zostało skontrolowanych 107 tysięcy osób. To pokazuje skalę naszego działania - podkreślił podczas konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

"Staramy się zlikwidować nowy szlak"

Tomasz Siemoniak przekazał, że dużo działo się w weekend na granicy polsko-litewskiej. Jak tłumaczył, migranci, często ci sami, którzy nie przeszli do Polski przez zaporę na granicy z Białorusią, kierują się na Łotwę i z Łotwy na południe. - Staramy się w zarodku zlikwidować nowy szlak, który się pojawił przy szczelności naszej zapory - dodał.

Minister spraw wewnętrznych poinformował również, że wydał dyspozycję, by komendant główny Straży Granicznej w kontakcie z dowódcami Wojsk Obrony Terytorialnej oraz ministrem obrony narodowej, zwiększył siły tak, by szczelność na granicy była jeszcze większa. W tym tygodniu Siemoniak ma skontaktować się z partnerami z Niemiec i Litwy, żeby dokonać pierwszej oceny po wprowadzeniu kontroli osób wjeżdżających do Polski.

Szef MSWiA apeluje do wszystkich

W ocenie ministra, problemem ostatniego weekendu była także pojawiająca się dezinformacja. Dotyczyła ona takich sytuacji, w których funkcjonariusze polskiej Straży Granicznej przekazywali migrantów stronie niemieckiej, a działacze Ruchu Obrony Granic przedstawiali to jako działanie odwrotne. - Apeluję o to do wszystkich, aby śledzić to, co służby państwowe przekazują na temat sytuacji na granicy, co przekazuje Straż Graniczna, policja, wojewodowie - wskazał Siemoniak.

Wiceszef resortu obrony Cezary Tomczyk - odnosząc się do kwestii dezinformacji - przypomniał, że od lat mamy po swojej wschodniej stronie "adwersarzy, którzy są skupieni na tym, żeby destabilizować nasze państwo". - Dzisiaj to funkcjonariusze policji, Straży Granicznej, Wojska Polskiego stoją na straży polskiego bezpieczeństwa, dlatego bardzo prosimy, żeby korzystać z komunikatów tylko tych, które są przedstawiane przez służby państwowe - zaapelował.

"W ten sposób upłynni się kontrola"

Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec poinformował o decyzji, że GDDKiA zmieni organizację ruchu na przejściu granicznym w Świecku - zamiast jednego pasa powstaną dwa pasy od strony wjazdowej do Polski. - W ten sposób upłynni się kontrola. Prawym pasem pojadą samochody ciężarowe. Lewym pasem pojadą samochody osobowe, busy i autobusy - wyjaśnił.

Czytaj także: 

Przypomnijmy, że 7 lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą, podczas których funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy. Na granicy polsko-niemieckiej kontrole są prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13. Według rządu jest to konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.

Źródło: PAP/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej