MSZ interweniuje w Watykanie. "Niedopuszczalne wypowiedzi" polskich biskupów

MSZ interweniuje w Watykanie ws. biskupów Długosza i Meringa

Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej przekazał Szefowi Protokołu Dyplomatycznego Watykanu oficjalny protest (demarche), w którym Polska wyraża oburzenie niedopuszczalnymi - w ocenie MSZ - wypowiedziami biskupów Długosza i Meringa z 11 i 13 lipca. Według strony polskiej słowa hierarchów naruszają postanowienia Konkordatu z 1993 roku.

"11 lipca podczas Apelu Jasnogórskiego biskup Antoni Długosz publicznie poparł Ruch Obrony Pogranicza Roberta Bąkiewicza" - zwraca uwagę Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W ocenie MSZ sytuacja na granicy polsko-niemieckiej jest wewnętrzną sprawą państwa polskiego, która nie powinna być przedmiotem komentarzy przedstawicieli Kościoła katolickiego.

Ministerstwo skrytykowało również wypowiedz biskup Wiesław Mering z 13 lipca. Hierarcha stwierdził, że "rządzą nami ludzie, którzy określają się jako Niemcy. Jak świat jest światem - mówił w XVII wieku jeden z polskich poetów Wacław Potocki - bo świat jest światem, Niemiec nie będzie bratem Polaka" - przytoczyło MSZ. Mering stwierdził ponadto, że "granice naszego kraju są zagrożone zarówno od zachodu, jak i od wschodu". Ministerstwo podkreśliło, że takie słowa są nie do przyjęcia zarówno semantycznie, jak i merytorycznie.

Dalej czytamy, że słowa zawarte w homilii przez bp. Meringa są sprzeczne nie tylko z literą i duchem Konkordatu, ale też pozostają w głębokiej niezgodności z nauczaniem Kościoła katolickiego i historycznym doświadczeniem pojednania polsko-niemieckiego po II wojnie światowej.

Rząd jako "Polityczni gangsterzy" w homilii Meringa

Biskup Mering odniósł się również do rządu, używając sformułowania "polityczni gangsterzy". "Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki, podważają dobre stosunki polsko-niemieckie, oczerniają rząd i oznaczają wyraźne poparcie dla środowisk nacjonalistycznych" - czytamy na stronie MSZ.

Na koniec resort kierowany przez Radosława Sikorskiego zwrócił się do Watykanu, aby "wyciągnięto stosowne konsekwencje wobec biskupa Wiesława Meringa oraz biskupa Antoniego Długosza, aby podobnie niefortunne, kłamliwe i nieuzasadnione wypowiedzi nie pojawiały się w przyszłości w dyskursie publicznym, szargając dobre imię Kościoła katolickiego, instytucji tak istotnej i nierozerwalnie związanej z dziejami państwa polskiego od jego powstania po dzień dzisiejszy".

• Szef Katolickiej Agencji Informacyjnej rezygnuje. "Powrót do czasów PRL"
• Majątek Kościoła w Polsce. "Są diecezje obrzydliwie bogate i bardzo biedne"

Źródło: PolskieRadio24.pl