Ukrył się przed policją pod łóżkiem. Zdradził go jeden szczegół

Policjanci ze Strzegomia zatrzymali poszukiwanego 41-latka, który ukrył się pod łóżkiem. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił fakt, że było starannie nakryte, czym odbiegało od ogólnego wystroju wnętrza. Mężczyzna trafił do więziennej celi, gdzie - za wcześniej popełnione przestępstwa - spędzi niespełna dwa lata.

2025-07-16, 10:30

Ukrył się przed policją pod łóżkiem. Zdradził go jeden szczegół
Mężczyzna schował się przed policją pod łóżko. Foto: Policja

Podejrzane zachowanie domowników

Mundurowi udali się pod adres w Strzegomiu, pod którym - zgodnie z uzyskanymi informacjami - miał przebywać 41-latek ukrywający się przed policją. W ten sposób próbował uniknąć kary więzienia za popełnione przestępstwo. 

Przed mieszkaniem funkcjonariusze usłyszeli odgłosy, dobiegające ze środka, które nasiliły się podczas pukania do drzwi. Domownicy zaprzeczali, że poszukiwany 41-latek znajduje się w mieszkaniu. Zachowywali się jednak nerwowo, co zwróciło uwagę policjantów. Mieszkanie zostało przeszukane.

Trafił spod łóżka prosto do więzienia

Być może domownikom udałoby się zbyć mundurowych, gdyby nie starannie nakryte łóżko, mocno odbierające od ogólnego wystroju wnętrza - relacjonuje strzegomska policja. Funkcjonariusze zajrzeli pod łóżko, pod którym ukrywał się 41-latek.

"Ostatecznie został doprowadzony do policyjnej celi, którą zamienił na celę więzienną, w której zgodnie z wyrokiem sądu spędzi najbliższy 1 rok i 9 miesięcy. Jest to kara za popełnione przestępstwa" - czytamy w komunikacie policji. Funkcjonariusze dodają, że "prędzej, czy później, każdy czyn niezgodny z prawem znajdzie swój finał przed sądem", albowiem "kryjówki bywają różne, ale żadna z nich nie gwarantuje bezkarności.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/Policja/łl

Polecane

Wróć do strony głównej